Cześć!
Przeżyłam jakoś ten tydzień i sprawdziany, jeszcze tylko następny przeżyć... i FERIE :)))
Dzisiaj idę na imprezę, ale powiem Wam, że tak mi się nie chce iść... Wcale nie mam ochoty tańczyć, ani siedzieć z tymi znajomymi, bo nie mam pewności czy mnie lubią... Okres dostałam (najpierw nie miałam przez miesięcy, dostałam 31.12 i teraz 17.01...) brzuch mnie boli... Więc serio nie mam ochoty się bawić, poszłabym na spacer a nie. Impreza od 18 do 23!!! Ale mam zamiar się zwinąć ok 20, 21 bo powiem że mnie brzuch boli... Jeszcze nie wiem w co się ubrać, ale chyba założę skórzaną sukienkę, ale założę do niej takie cienkie spodnie, bo jest taka krótka, a poza tym jest zimno.
Menu:
ś: grahamka z szynką, serem jajkiem, keczupem, kakao, miód do picia
o:
p:
k: pewnie zjem coś na imprezie... muszę się pilnować :)
Muszę wziąć się za ćwiczenia bo przez cały tydzień nie ćwiczyłam... Ale jak coś to dopiero jutro wskoczę na stepper, bo teraz lecę myć głowę.
Czytam Was, ale nie komentuję. Dzisiaj lub jutro wszystko nadrobię.
PS Uwielbiam Was i dziękuję za wszystko!!! :***
YvonneS
21 stycznia 2013, 00:57I jak minęły urodziny
WhiteCaat
20 stycznia 2013, 20:11Nie można tak cały czas unikać ludzi, a skoro byłaś zaproszona to przecież musisz być lubiana ;)
Malinka.wroclaw
19 stycznia 2013, 19:15Miłej zabawy :]
Fatgirl1997
19 stycznia 2013, 16:14Baw się dobrze
Kita1995
19 stycznia 2013, 15:14Eh,no to masz dylemat... A nie łatwiej powiedziec,że się źle czujesz i zostać w domu?
uwielbiamjesc.
19 stycznia 2013, 14:53Rozumiem Cię doskonale.. tyle że ja chyba mam Piotra któremu mogę wszystko powiedzieć, ale boje sie w sumie.. mam wrażenie że On nie czuje tego samego co ja, chociaż mi to niby pokazuje.. nie wiem to wszystko jest takie skomplikowane.. ale właściwie mieszkamy trochę daleko od siebie, więc mogę rozmawiać z nim tylko przez laptopa czy telefon.. ehh chyba same z siebie robimy te sieroty i zamykamy się w domu i nie korzystamy z życia tak jak powinnyśmy.. musimy się chyba otworzyć na ludzi, może to wyjdzie nam na dobre ? eh nie wiem, ale coś trzeba zmienić, bo długo w takiej samotności nie da sie żyć.. człowiek aż rwie się do kontaktów z innymi ludźmi.. Trzymaj się ;*
akceptacja66
19 stycznia 2013, 14:24Wrzuć fotkę stroju, i masz iść z szerokim uśmiechem od ucha do ucha... Gdyby Cię nie lubili to byś tam nie została zaproszona. Głowa do góry. Na pewno jesteś zajebista laska ;***
fokaloka
19 stycznia 2013, 13:35Wrzuć foto w sukience. :D
ewcia.1234
19 stycznia 2013, 13:32ajj to weź może coś p/bólowego?
PannaGomez
19 stycznia 2013, 13:23Ja feerie 11 luty ;/
dola123
19 stycznia 2013, 13:16Oj rozumiem Cię a ja ostatni tydzień ferii i koniec wolnego ;(((
wdkymys
19 stycznia 2013, 13:15bedzie fajnie :) powodzenia!
wiarawsiebie55
19 stycznia 2013, 13:12Ja powiem szczerze, że w ogóle nie lubię imprezować, wczoraj na przykład wyszłam ze znajomymi do knajpy i było to dla mnie katorgą. :P A Ty się źle nie nastawiaj może akurat będzie fajnie :)
lemoncia
19 stycznia 2013, 13:05jak się ubierzesz w tą sukienkę to ja chcę to zobaczyć!:P