Hejka!
Dzisiaj w szkole ok, ubierałam choinki bo dyro kazał :)
Przed szkołą byłam w kiosku po Shape'a, który był z płytą Ewy Chodakowskiej. Daje wycisk, myślałam, że nie dotrwam do końca i w pewnym momencie musiałam na trochę zwolnić. Dodam, że ćwiczę w polarze, żeby się bardziej spocić :)
Menu:
śniadanie: owsianka <3 z bananem, żurawiną i orzechami
II śniadanie: grahamka z białym serem i papryką
obiad: trochę zupy i mięsa, 3 racuchy
podwieczorek: malutka mandarynka, 2 racuchy
kolacja: kromka chleba, pól z szynką i keczupem, pół z białym serem i dżemem, kakao
Ćwiczenia: nowa płyta Ewki (jestem z siebie dumna :D)
Trzymajcie się :*
Malinka.wroclaw
1 grudnia 2012, 10:49Ćwiczysz w polarze?;o jakie to musi być niewygodne..No ale powodzenia :]
rzucajacwyzwaniekompleksom
30 listopada 2012, 23:03nie potrafilabym tak w polarze cwiczyc, to musi byc strasznym dyskomfortem. ale podziwiam cie ze dalas rade do konca, wiem ze ewka potrafi dac w kosc ale to dobrze :)
matias2013
30 listopada 2012, 22:52Teraz z ta plyta :D to waga bedzie spadac bardzo szybciutko :D ^^