Cześć Kociaki!
Na bieżąco czytam Wasze pamiętniki i widzę, że dobrze Wam idzie. Dzisiaj 10 dzień mojej diety. Jakoś się trzymam, ale na razie słabe efekty. Piąty dzień wykonuję http://www.cwiczenia.org/cwiczenia-na-plaski-brzuch/plaski-brzuch-w-tydzien .W niedzielę po ćwiczeniach powinnam ważyć 2kg mnie (tak jest napisane na tej stronie). Nie wydaje mi się jednak, żeby tak było. No ale cóż, będę robiła dalej. Mel B na nogi staram się robić codziennie. Już nie mam po niej zakwasów! :). Prawie codziennie jeżdżę na rowerze lub rolkach.
Znacie jakieś ćwiczenia na nogi, po których naprawdę są efekty? Moje nogi, szczególnie uda, to masakra.
Równo za tydzień mam 16 urodziny! :) (Uzupełniając Vitalię wymyśliłam datę urodzenia, dlatego mam napisane, 16 lat :D). Chyba wtedy pozwolę sobie jeść wszystko, ale z umiarem. Może zjem kawałek pizzy? Mam taką ochotę
Za 10 dni szkoła i to liceum. Chciałabym do tej pory mieć płaski brzuch i chociaż troszkę szczuplejsze uda :). No i żeby waga pokazała 63kg! Wiem, raczej mi się nie uda, ale pomarzyć można. :)
Czas na dzisiejszy, niezbyt zadowalający bilans:
Śniadanie: kromka chleba razowego, plaster sera żółtego, sałatka z tuńczykiem, parówka, keczup, kakao
Obiad i podwieczorek: 8 pierogów (wiem, to straszne)
Kolacja: banan, nektarynka
Kiedyś założę tak obcisłą sukienkę! :)
Edit
No wiem dzisiaj trochę zawaliłam z jedzeniem, ale to dlatego że obiad nie przyjechał na czas (1,5h spóźnienia), no i przez to cały dzień zepsuty. Teraz niby nie jestem głodna, ale zjadłabym coś :(
Jutro wesele mojego kuzyna, ale nie idę na nie, bo po prostu nie chce mi się i nie miałabym co tam robić. Mama każe mi iść na sam ślub, ale jeszcze zobaczę.
Koleżanka zaprosiła mnie do siebie, bo niedaleko jest jakiś koncert. Zaprosiła też kilka innych osób, które tylko trochę znam i zastanawiam się czy do niech jechać. Bo ja jestem raczej nieśmiała i boję się, że ludzie będą tylko z nią gadali. Poza tym nie wiem w co się ubrać... :(
Co do diety i ćwiczeń. Czuję się słaba. Mama też mówi, że jak zaczęłam dietę i te ćwiczenia to teraz ciągle blada jestem. Dzisiaj chyba odpuszczę stepper (m.in. ze względu na godzinę-mój stepper głośno skrzypi). Zrobię ćwiczenia na brzuch, Mel B na nogi i może pajacyki. Na rowerze jeździłam ok. 1h :)
Mam nadzieję, że tak bardzo nie zanudzam-jak coś to dajcie znać :)
Buziaki ;*
unoiluso
25 sierpnia 2012, 10:06nie zanudzasz ani trochę! :D
vitaliaxx123
25 sierpnia 2012, 00:54Wiesz co ja tak samo jakiś czas temu nie przepadałam za warzywami.. :) np. niedawno jeszcze nie wzięłabym do ust kalafiora, brokuł, czy jakichkolwiek gotowanych warzyw. Ale przełamałam się i teraz mogę jeść, jeść i jeść warzywka :) i Tobie też tego życzę!
lemoone
24 sierpnia 2012, 22:13ja druga klasa w techniku chemicznym , na profilu technik analityk:D a byłam ciekawa na jaki profil idziesz :D
Nixis
24 sierpnia 2012, 22:06Z tą sukienką..., może już niedługo. :) Ostatnio co prawda nie jestem wzorem genialnej diety, ale... te posiłki podzieliłabym na więcej małych i coś do nich dorzuciła. :) A urodziny- świetna okazja, żeby poćwiczyć umiar. :)
eniaaa
24 sierpnia 2012, 21:48Urodziny są raz w roku więc z umiarem możesz sobie pozwolić :) Marzyć można a pamiętaj marzenia da się spełnić. Trzymam kciuki :)
lemoone
24 sierpnia 2012, 21:46a do jakiego liceum idziesz?: P
belladonnna
24 sierpnia 2012, 18:35Świetnie Ci idzie. tak dalej trzymaj a wszystko osiągniesz
vitaliaxx123
24 sierpnia 2012, 18:20życzę Ci tych 63 kg, spinaj się i dasz radę! :D :D zrobiłaś mi ochotę na pierogi
pati0109
24 sierpnia 2012, 16:17Ej no! Widzę że my to podobnie mamy. Ja mam urodzinki równo za 8 dni ,bo 1 września :D I też nowe liceum... :D
Maarla
24 sierpnia 2012, 13:46To jest 10 dni! Niby tak mało, ale dużo się może wtedy wydarzyć ;))
Patunia1996
24 sierpnia 2012, 13:33Ja też kiedyś założę taką sukienkę.;) widzę że jesteśmy w podobnej sytuacji, bo ja też niedługo ide do nowej szkoły tylko że to technikum.;)) Powodzenia. Pozdrawiam.;D