cześć :)
Niedawno wstaliśmy ;) Niestety wczorajszy sylwester spedzilismy w domu, poniewaz obije sie rozchorowalismy. Wydaje nam sie, ze przewialo nas na squashu, w poniedzialek. Mowie Wam jaka frajda :) jesli sie uda, to bedziemy chodzic w weekendy :) Swietna sprawa. Rok zakonczylam jogowo :) W srode juz nie bylismy w stanie wysciobic nosa z domu :/
Waga hmmmm nie bede komentowac. Woda ponownie mi sie zatrzymala, czuje sie mega napuchnieta :/ Dieta - jakos po swietach nie umiem sie spiac. Wszystko tez przez to, ze wstajemy i chodzimy spac o roznych godzinach (mam urlop) i wszytsko to pieknie rozregulowalo moje posilki :( ehh
Nowy rok, nowe wyzwania :) Mam nadzieje, ze uda nam sie wszystkie je spelnic :)
Zmykam do lozka, bo kardlo boli niemilosiernie :(
therock
3 stycznia 2015, 19:22Zdrówka:) i samych sukcesów w 2015 :)
NieidealnaG
2 stycznia 2015, 08:23Zdrówka i wszystkiego co najlepsze w 2015 :)
xx.mexx
1 stycznia 2015, 22:58Zdrowka zycze! Ja o squashu tez myslalam ale nie mam z kim grac, chyba bedzie trzeba kogos ze znajomych zmobilizowac i tyle.
Gruba-ska.Aneta
1 stycznia 2015, 20:15W święta i u mnie choróbsko królowało, rozłożyło mnie maksymalnie;).Nawet do tej pory jeszcze jestem smarkata :))).Z tym spięciem się po świętach i powrotem do ćwiczeń i diety też nie jest najlepiej.Tak to jest jak człowiek sobie pofolguje odrobinę.......haha- delikatnie powiedziane. Nowy Rok przywitałam jedynie w towarzystwie mężusia , było romantycznie;)), więc nie żałuję !!! Wszystkiego Najlepszego w tym 2015 !!!!!!!!
zaczynam_od_104
1 stycznia 2015, 18:50Ja przechorowałam święta :D
niebanalna-M
1 stycznia 2015, 18:07duuużo zdrówka życzę ;)
niebanalna-M
1 stycznia 2015, 18:04uda się uda trzymam kciuki, marzyło mi się zagrać w squasha, jak zdrówko pozwoli wybiorę się ;)
_Pola_
1 stycznia 2015, 17:01Dużo zdrówka!
piteraaga
1 stycznia 2015, 16:39Ja też chora... zdrówka życzę
Grubaska.Aneta
1 stycznia 2015, 14:35Zdrówka Kochana zdrówka szkoda czasu na chorowanie
zagrubabuba
1 stycznia 2015, 15:28Oj ta to wiem, tylko ten badziewny wirus nie chce sie odczepic :((
mikolino
1 stycznia 2015, 14:33Zdrowka w Nowym Roku :-)
mania_zajadania
1 stycznia 2015, 14:02Zdrówka ! Mi też trudno się zmobilizować po świętach. Nawet trudniej niż w święta. A na sqashu nigdy nie byłam, zawsze mi się wydawało, że to dla takich wybitnie wysportowanych
zagrubabuba
1 stycznia 2015, 14:13Dzieki :) przyda sie :) Co do squashu to wcale nie jest tylko dla takich osob jak napisalas. Zreszta widac, ze ja, ze swoja waga, tez dawalam rade :) Tylko szkoda, ze to drogi interes. Zaplacilismy 50zl za godzine squasha :/ ale zobaczymy, moze gdzies bedzie taniej :) a co do jedzenia, to jest srednio ehhh musze wrocic na dobre tory.