co to ma byc? Tak paskudnie za oknem :(
Dobrze, ze dzisiaj spedzilam pol dnia w szkole ;) przynajmniej nie musialam widziec tego co sie dzialo na dworzu - burza, grad, deszcze i wichury :/
Dzisiaj menu ok :)
Sniadanie: bulka z bialym serkiem i wedlina drobiowa plus pomidor
Ii sniadanie : w szkole: bulka z wedlina drobiowa i pomidorem
Obiad: watrobka drobiowa z cebula i 1 duzy ziemniak pluz mizeria
Podwieczorek: 4 biszkopty - wiem, zle ale mielosmy gosci i do kawki zjadlam
Kolacja : jogurt naturalny i mandarynka
Nie chwalilam sie ale przyszla moja nagroda za 10kg mniej na wadze. Skusilam sie na biale Conversy. Teraz juz wiem dlaczego o nich tak pozytywnie sie mowi. Juz mam w planach inny kolor ;)
Tak sie prezentuja:
ma.ko
18 marca 2014, 20:33Podzielam Twój zachwyt trampkami. Od kiedy w zeszłym roku kupiłam pierwsze tak je pokochalam i w tym roku też postawilam na trampki :) Kochana jestem pewną że kolej a 10 pójdzie szybko :*
therock
16 marca 2014, 21:21Fantastyczne ♥ ja szukam jakichś trampeczek na wiosne:) i walczymy z kolejną dziesiątką :)
Zerozucchero
16 marca 2014, 09:34Ja zamiast na trampki odkładam na jakieś dobre buty do ćwiczeń ;)
zagrubabuba
16 marca 2014, 08:44Butterfly Girl my dzisiaj mamy wlasnie pelnoziarnista pizzawke na obiad :)
ButterflyGirl
15 marca 2014, 22:38Ja mysle by jutro zrobic dietetyczna pizze
monka78
15 marca 2014, 20:27fajne te buty i biedna jesteś z ta kostką.Ja w szkole nadciągnęłam Achillesa i teraz czasami odczuwam skutki uboczne tego.Będzie dobrze:)
Grubaska.Aneta
15 marca 2014, 19:16ożesz przypomniałaś mi że zapomniałam wczoraj przy zakupach zaopatrzyć się w watróbkę:/