Dzisiejsze menu:
Sniadanie: bulka z dynia z twarozkiem i wedlina drobiowa
II sniadanie plus podwieczorek: mandarynki :))
Obiad: pieczone ruskie
Kolacja: bulka z ypdynia ipz twarozkiem i wedlina drobiowa :)
Podczas konsumowania kolacji, skonczylam ciacho dla rodzinki :) czekoladowe ciasto z musem z gorzkiem czekolady i z wisniami z nalewki :)) mam nadzieje. Ze bedzie smakowac :) poki co, chlodzi sie w lodowce :))
Dobranoc :)
Dowajago
27 listopada 2013, 12:15Jak robisz ten koktajl? :) tyle ćwiczeń, podziwiam Cię, ja bym padła :)
ma.ko
26 listopada 2013, 21:44Człowiek zmęczony, ale jaki szczęsliwy po takiej porcji ruchu :) Ciacho brzmi smakowicie :)
therock
26 listopada 2013, 15:12ciasto wygląda obłędnie ♥ a pieczone ruskie to i ja poproszę:)
dam.rade.1958
26 listopada 2013, 07:56wiem jak bardzo sie nie chce zaczac, ale jak sie zacznie to juz jest ok :))) milego dnia :))
inesiaa
25 listopada 2013, 23:16Jestes wielka, ze zwalczylas lenia...tylko pozazdroscic:)))