nic mi się nie chce.Ćwiczenia leżą, gdyby nie cykl na Vitalii, to pewnie całkiem bym odpuszczała. Z dietą jako tako chyba, staram się nie przesadzać, ale wagowo to nie miałam odwagi sprawdzić po powrocie z wyjazdu, chociaż tam duży wycisk był momentami. Ale ta pogoda to ciężka na ćwiczenia.
jestem z tobą córeczko
angelisia69
29 lipca 2016, 13:21a ja wbrew pogodzie cwicze,bo nie mamy na nia wplywu,a na swoja figure-OWSZEM