well, zacznę od notatki, co dziś zjedzone i wypite:
4 kawki (mleczne, lekko osłodzone)- ilościowo 3/4 średniej filiżanki
woda: 1,5 szklanki
2 mandarynki
śniadanie 9.00: owsianka gotowiec, dosypana garść płatków żytnich
śniadanie II 11.00: 2 kromki chleba razowego, jajko na twardo, rukola, cebulka zielona,sałata lodowa
obiad 13.30: pół sznycla z szynki wieprzowej(ok. 70 g) , dwa ziemniaki, dwie porządne łyżki gotowanej marchwi z mrożonki
kolacja 19.30: 1,5 kromki bułki domowej drożdżowej z masłem i miodem
herbata Regulavit, woda(1 szklanka), jabłko
ZADUZA2014
29 grudnia 2015, 22:43wiem, woda to mój problem, nie mam potrzeby ani nawyku jej pić, szczególnie zimą. No i to pieczywo - mój przyjaciel i mój wróg...
Bezradna1995
29 grudnia 2015, 21:14Moim zdaniem za mało wody ;) poza tym nie jest zle :)