wiem ,że do Sylwestra jeszcze sporo czasu ale... myślę, że na metamorfozę wcale nie za wiele. Czy chcecie na bal sylwestrowy prezentować się ładnie zgrabnie i powabnie? Ja tak:) a zatem co musze poprawić:
-Schudnąć 23 kg
Wydaje mi się ,że może się udać bo do sylwestra zostało ok 100 dni a to jest 14 tygodni, gdybym chudła 1,5 kg tygodniowo schudłabym 21 kg. Powiem szczerze, że nawet z dziesięciu kg będę zadowolona, ale niech będzie ambitny cel:)
- Poprawić wygląd nóg i ramion
Jedno i drugie mam straszne, grube, galaretowate, z cellulitem , nogi grube w kostkach, ogromne uda, zresztą widać na fotkach:) Będę ćwiczyć przede wszystkim callanetics bo wiem ,ze to u mnie działa najlepiej a co jeszcze to się zobaczy:)
-Wzmocnić włosy
Ostatnio strasznie wypadają i mam za ciemny kolor, przede wszystkim muszę je wzmocnić, przyciąć i na razie nie farbować, żeby w grudniu lepiej się pofarbowały:)
-Poprawić stan cery
Odstawiłam tabletki anty jakiś czas temu i moje hormony szaleją a co za tym idzie na twarzy mam dziwne krosty, tzn. na brodzie ,muszę to jakoś wyleczyć,poza tym będę brac regularnie wit. A+E mam zakupiona , wystarczy łykać:)
-Zęby
Uśmiech mam ładny ale pije dużo kawy i czasem podpalam, wiec żeby zżółkły,moim cele jest znowu snieżnobiału uśmiech czyli 0 fajek,0kawy i szczotkowanie co najmniej 3 minuty rano i wieczorem:)
-Paznokcie
strasznie się łamią, czas je zapuścić:)
Czy ktoś się dołączy do mojej metamorfozy?:))