Znów wróciłam do poprzedniej wagi . Zła mogę być wyłącznie na siebie.
Światełkiem w tunelu jest fakt, że w moim mieście otworzyli fitness, którego oferta mi bardzo odpowiada. Także po wypłacie wykupuje karnet i planuję w tygodniu 2x fitness i 1x siłownia. Z dietą nie wiem jak będzie. Nie mam czasu na gotowanie i jedzenie 5 posiłków dziennie więc nawet nie mam się po co wybierać do dietetyka.
Dzisiejsza waga 76,5 :(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
AtlecLansing
1 maja 2013, 16:06Powodzenia:)trzymam kciuki!