Startuję z kosmicznym wynikiem na wadze: 77 kg. Od wczoraj ograniczam posiłki i staram się ćwiczyć systematycznie. Nie ma wymówek. Wstydem będzie jeżeli 9 lutego nie zmieszczę się w sukienkę, która jeszcze w czerwcu 2012 r. była na mnie luźna.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zabela
29 stycznia 2013, 19:18Dziękuje za wsparcie :)
ibiza1984
29 stycznia 2013, 15:42Do boju więc! Trzymam kciuki i wierzę w to, że Ci się uda :)
skakanka.starachowice
29 stycznia 2013, 15:40To do dzieła. Na pewno się uda. Powodzenia.