wypełniłam wszystkie pola i zamknęłam oczy.... wcisnęłam klawisz "płacę teraz" i stało się.... nie ma zmiłuj...
wydałam ostatnie pieniądze na dietę>>> porąbało mnie....
teraz czekam na odzew od Vitalii....
boję się jak cho***a, tego czy jedzenie mi podejdzie, czy rodzinka będzie mogła jeść to co ja np na obiad.... i czy wytrwam na diecie i oczywiście czy uda mi się schudnąć....
poszłam odczytać wynik ranny z wagi>>>> o zgrozo 79,5kg!!!!!!! ZNÓW TYJĘ!!!!!!
Mężuś nadal w trasie... wyjechał z domu we wtorek... trasa się przeciąga, wróci dopiero w poniedziałek... tęskni mi się...... i tak sobie myślę, że chyba się nie przyznam że dietę kupiłam.... rozum mi odebrało.... mam tylko nadzieję, że za tydzień czy miesiąc nie napiszę "żałuję".
od Poniedziałku Starszak do przedszkola wraca... te 3 tygodnie gdy była w domu chora był bardzo ciężkie... oby już dziewczynki nie chorowały, to dietka i ćwiczenia będą na 100%.... jak narazie ładuję akumulatory bo psychicznie jestem wykończona...
idę spać. ściskam.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Jess82
16 lutego 2013, 15:54myślę że to najrozsądniej wydane ostatnie pieniądze:)
patih
16 lutego 2013, 13:56dieta jet naprawdę smaczna i można ją modyfikować, więc dasz radę, zapisuj obie ją na dysku to będziesz mogła z niej korzystać w nieskończoność :)
Monika.36
16 lutego 2013, 10:12powodzenia i czekamy na pierwsze pozytywne efekty :) ps. też się zastanawiam nad wykupieniem diety
fiona.smutna
16 lutego 2013, 06:21Trzymam kciuki:) Zobaczysz - będziesz zadowolona:)
cheeers
15 lutego 2013, 22:39powodzenia! :)
RiRiR
15 lutego 2013, 22:37Wg mnie najlepsza dieta jest taka, którą ułożysz sobie sama. Trzeba przysiąść, zrobić liste wyeliminowanych prosuktów, ewentulanie zamienników i wszystkie dania planować wcześniej. Drugi raz jestem na takiej diecie, wtedy schudłam 8kg, ale też nie byłam za bardzo gruba, teraz schudłam jak na razie 11kg, ale jeszcze 16 przede mną. Uda się nam! ;)
Sandria25
15 lutego 2013, 22:35życzę dużo siły i wytrwałości:) każdy cel można osiągnąć warunek to bardzo chcieć:** Pozdrawiam
deeviance
15 lutego 2013, 22:34powodzenia ! :) a mnie nie stac na diete vitali ale wydaje mi się ,że jedzenie będzie dobrze dopaskowane i będzie innym smakować :)
aannxx
15 lutego 2013, 22:33Życzę powodzenia, aczkolwiek słyszałam ze diety Vitalii są niezbyt ciekawe, ale może Tobie akurat przypasują:)