witam kochani..... dziś wielki dzień, moje maleństwo po raz pierwszy dostanie zupkę> ziemniaczek, marchewka i plasterek pietruszki>>>ciekawe czy będzie jej smakować:)
a ja trochę jestem zła, bo dziś nici z aerobiku. mężuś zapracowany, teściowie też.... szkoda, bo tak czekałam na tą chwilę tylko dla siebie i swego tłuściutkiego ciałka. za to wybieram się z Emilką na długi spacerek, tak koło 13 wyjdziemy i 17 wrócimy, mam nadzieję, że mi tyle bez jedzenia wytrzyma.....
dzisiejszy jadłospis:
śniadanie: 2 kromki razowca, sałatka z pomidora, ogórka, szczypiorku i jajka (2szt).
śniadanie 2: kawałek 100g smażonej na łyżeczce oleju piersi z kurczaka.
obiad: ziemniaki, surówka z kiszonej kapusty, porcja mięsa.
podwieczorek: jabłko
kolacja: activia
GODZ 20.43
UDAŁO SIĘ!!!!! PRZEWRÓCIŁAM ŚWIAT DO GÓRY NOGAMI I POJECHAŁAM NA AEROBIK, BYŁO JAK ZWYKLE ZAJEBIŚCIE!!!!
Właśnie skończyłam prasowanie ubranek Emilki i zjadłam activię. Wiem że trochę późno, ale cóż począć, obowiązki górą. A'propo activi>>> chyba przestanę ją kupować, mam jeszcze 3 w lodówce i jak skończę, to przerzucę się na zwykłe jogobelle. Nie wiem jak na was kochani, ale na mnie activia działa zajebiście>>> od tygodnia w kiblu w "tej sprawie" nie byłam. Zaraz wypiję sobie lactulozę no bo ileż można, a przecież ww jogurt jem codziennie..... SZKODA KASY!!!!
jeszcze o mojej motywacji zapomniałam..... hmmmmmm..... płaski brzuszek, długie szczupłe, zgrabne nogi...... i ...... ramiona jak się patrzy..... no dobra, może jakąś fotę wrzucę:)
może nie jestem fanką jej osoby, głos jednak ma rewelacyjny, nie wspomnę o nagach.........
OK, SPADAM BO MAM JESZCZE KUCHNIĘ DO POSPRZĄTANIA.... BĘDĘ JUTRO:)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.