Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
urodziłam!!!! cd.


Emilka dostała od chrzestnej trampolinę, poskakałam troszkę, tak żeby spróbować, a nie trening żaden i od wczoraj mnie troszkę brzuch boli.... wystraszyłam się bo po cesarce jestem.... Poczytałam troszkę i okazuje się że dziewczyną nawet szwy puszczały.... kurcze... a ja już matę kupiłam, że na aerobik mknę po świętach a tu chyba lipa..... a mnie już rozsadzić chce w tym domu, żeby to pogoda jeszcze w miarę była to wzięłabym dzieciaki na spacer a tak...... kulka w łeb....


W poniedziałek do gina idę, więc go spytam co i jak....


DZISIEJSZE MENU:
śniadanie: 2 kromki razowca, masło, jajko
śniadanie 2: kawa z łyżeczką cukru
obiad: pomidorowa z makaronem
podwieczorek: 1 kromka grahama i śledź w śmietanie
kolacja:jogurt z musli...
  • fiona.smutna

    fiona.smutna

    14 kwietnia 2011, 21:24

    a to miło usłyszeć, że moje wypocinki są czytane:) I że może ich komuś brakować. Sprawdziłam u Grapskiej - faktycznie nie mam Cię tam - widać już tu kojarzę Twój avatar:)

  • fiona.smutna

    fiona.smutna

    14 kwietnia 2011, 17:21

    szwy na zewnątrz goją sie szybko, bo mają tlen. Te w środku do 3-4 miesięcy. Uważaj, bo narobisz sobie bałaganu..... czytywałam Cię jako....Grapska;) pamiętasz?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.