Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień Ćwiczeń Czas Zacząć/ MOTYWACJA




Wstaję, patrzę- słońce.
Czyli mój plan na dziś będzie zrealizowany!
Dzień rozpoczęłam od twarożku z kromką chleba słonecznikowego. Twarożek ze szczypiorkiem.. Musiałam wstać rano i go sobie zrobić :)
Nie wiem czy wczoraj o tym pisałam, ale postanowiłam jeść o stałych porach.
Teraz, kiedy siedzę w domu, nie chodzę do szkoły a pracy póki co też nie mam, to będę jadła posiłki co około 2,5 godz.
Oczywiście 5 zdrowych, niewielkich dań. I ostatnie o 18.00 :)

Od dziś rusza też akcja, która kiedyś pomogła mi dużo schudnąć. A mianowicie- pedałujemy!
Znaczy oczywiście rower :)
Ładna pogoda- wsiadamy z koleżanką i ruszamy w siną dal! Kiedyś całe dnie mogłyśmy spędzić na rowerach, a uda miałam po tym takie super, że się nimi zachwycałam! :)

Dziś trzeci raz na siłowni. I zrobię wszystko, aby się nie ważyć. Dopiero za tydzień w piątek! Bo chcę zobaczyć efekty mojej ciężkiej pracy.
Na siłownię wezmę sobie albo jogurt, albo banana. Bo akurat jak tam będę to wypada mi jeden posiłek.
Obiad zapowiada się przepysznie, ale o tym w wieczornym podsumowaniu :)

Na koniec kilka motywacji, aby mi się lepiej ćwiczyło:






  • sejten

    sejten

    24 maja 2012, 22:56

    Jak zielono i optymistycznie- aż zazdroszczę tego luzu :) sama chętnie bym popedałowała. Niestety kiszę się już od paru dni pomiędzy stronnicami książek z powodu przyśpieszonej sesji :/

  • rozmiar36

    rozmiar36

    24 maja 2012, 20:23

    Na środkowym zdjęciu - jej tyłek ♥

  • bogata

    bogata

    24 maja 2012, 11:12

    no ja tez lece dzisiaj na rower :D udanej przejazdzki :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.