Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny nowy początek.


Dzisiaj wstałam jak zawsze nieco wyspana, ale dziwnie zmotywowana. Wczoraj wykupiłam dietę na Vitalii i chyba to z tego powodu. Zazwyczaj gotowe diety nie sprawdzają się u mnie, ale właśnie chcę to zmienić. Koniec z własnymi teoriami, które niczego nie dają a są często świetną wymówką , heheh. Moja nietolerancja laktozy nieco przycichł, więc powinno być dobrze. Poza tym od dzisiaj wprowadzam systematyczną aktywność. Dzisiaj mam ochotę zacząć od wyjścia na świeże powietrze, więc troszkę potruchtam. Koniec z leniuchowaniem. Aha i mam zamiar ograniczyć cukier w czystej postaci jak również węglowodany, głownie te złe. Całkowite wyeliminowanie ich z mojej diety jest niemożliwe ( bo już próbowałam), bo zwyczajnie nie dam rady, ale ograniczenie owszem. 

Dzisiejszy plan żywieniowy :

I śniadanie : płatki owsiane ( 30g) na wodzie z orzechami włoskimi ( 1 szt) i jabłkiem ( 1szt)

Przekąska : 2 daktyle

II śniadanie : tuńczyk w sosie własnym ( 80g) , ryz basmaty ( 1 łyzka ugotowanego), 2 łyżeczki ketchupu ( nie miałam w domu koncentratu)

Obiad : spaghetti pełnoziarniste z sosem bolognese ( wersja odtłuszczona).

Kolacja: sałatka z rukoli, pomidora, avocado i sera feta,  odrobina oliwy z oliwek.

Do tego ok 30 minut marszobiegów - na początek wystarczy.

Mam nadzieje,że dam radę, bo zazwyczaj w drugiej połowie dnia jestem zmęczona, hehe. Trzymajcie za mnie kciuki !


Miłego dnia !

  • patih

    patih

    14 stycznia 2016, 20:59

    dieta vitalii to dobre posuniecie

  • Dadzira

    Dadzira

    14 stycznia 2016, 08:55

    Trzymam kciuki! Ja dziś też zaczynam powrót, więc im nas więcej tym lepiej :) W kupie raźniej! Miłego dnia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.