Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moje przemyślenia po 1 dniu na Therm Line


No tak, zapomniałam dzisiaj wziąć drugi raz tabletki Therm Line forte, bo robiłam sernik i obiad.
Zjadłam pół kawałka sernika i mały kawałek karpia. To mi musi wystarczyć na cały rok. A i jeszcze przy mieleniu ciastek zjadłam z 4 małe.
AŻ MI NIEDOBRZE SIĘ ZROBIŁO.

dzisiaj waga już pokazała z rana 79,3 kg, a przed obiadem było nawet 79 kg

Rano jak wstałam, to dziwnie się czułam. Miałam taki przedziwny posmak w ustach( czyżby to po tych tabletkach?) jakbym zjadłam przypaloną zupę. Ale napiłam sie wody i wziełam 2 tabletki Therm Line. Potem zjadłam z ledwością śniadanie( chyba bardzo skurczył mi sie żołądek, bo nie chce mi się jeść i za dużo też zjeść nie mogę), ledwo wcisłam śniadanie.
Potem wziełam się za świczenia na rowerku. Dzisiaj tylko rowerek, bo czuję zakwasy na rękach i nogach po Cindy Crawford.

A to jadłam:


śniadanie: jogurt duży naturalny i 6 plastrów ananasa
2 śniadanie: 2 jajka na twardo, sałata, 3 rzodkiewki, ogórek
obiad: karp i  treoche sałatki z (sałaty, rzodkiewek, pomarańczy,jogurt,sól, pieprz,ogórka)
przekąska: 4 ciastka
kolacja: pół sernika a może i mniej + jabłko

Dzisiejsze ćwiczenia: rower - 645 kcal
i tylko 2 tabletki Therm Line forte

Może po tych tabletkach nie chce mi się jeść? a może przez to że jem dużo białka,
sałatek i nie jem węglowodanów

  • Brokulkowa

    Brokulkowa

    23 grudnia 2013, 05:48

    białko też na mnie działało tak, że "puchło mi w żołądku" więc może to być to :)))) wesolych:*

  • MIPU91

    MIPU91

    22 grudnia 2013, 23:15

    trzymaj się , by było lepiej z jedzonkiem :]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.