Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem osobą w miarę szczupłą, lecz mam pewne niedoskonałości i chcę się ich pozbyć.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 972
Komentarzy: 10
Założony: 6 lipca 2011
Ostatni wpis: 17 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
xklaudiaxx

kobieta, 27 lat, Kraków

173 cm, 70.10 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

17 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,3,0,0,15,2,1392658767
Dodaj komentarz

17 lutego 2014, Skomentuj
krokomierz,3,0,0,15,2,1392658767
Dodaj komentarz

20 stycznia 2014 , Komentarze (2)

PONIEDZIAŁEK - najgorszy dzień? czy to nie dzień, kiedy każda kobieta zaczyna swoją dietę? ja zaczęłam ją w środę i o dziwo się jej trzymam, mimo, że tyle razy próbowałam i zawsze to się kończyło katastrofą po jednym, kilku dniach. Dzisiaj nie zgrzeszyłam ani trochę, jestem po dwóch grahamkach, bananie(do śniadania) i obiedzie składającego się z zapiekanki z cukinii, fileta z kurczaka i papryki - MNIAM! Polecam smakoszom. Muszę się teraz wziąć za naukę, obejrzyć jakiś film, a później poćwiczyć 6minutówki z Chodakowską, o tak, to będzie miesiąc z nią! :) 


CHUDEGO! 


19 stycznia 2014 , Komentarze (6)

Witam czytelników mojego pamiętnika (o ile jakiś tu w ogóle jest :o)
Pisałam już dziś, więc tylko dodam: wie ktoś może jak powstrzymać głód wieczorny? Mam na myśli ten nagły atak apetytu koło 17, który się ciągnie do nocy właściwie.. 

Zamieszczam motywacyjne zdjęcie, buźka :*

o

19 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Hej, dziewczynki  

Ostatnio właśnie się zmotywowałam, aby znów tutaj pisać, więc mam nadzieję, że zostanę mile przyjęta. Chcę dodawać tu wpisy, aby mieć wszystko uporządkowane - ile schudłam, kiedy, co jadłam, ile cm ubyło itd. no i oczywiście też mniej optymistyczna rzecz, czyli - ile mogłam np. przytyć. Próbowałam się "odchudzać" od dobrych 5 lat, mimo mojego wieku, jestem bardzo wyrośnięta i zawsze mi dokuczano pod tym względem. Ale tak naprawdę solidnie i bez żadnego oszukiwania zaczęło się 8 stycznia 2014 roku, czyli 11 dni temu. Przez te 11 dni SCHUDŁAM PRAWIE 4 KILOGRAMY! Ja mam świadomość, że to 3/4 tylko woda, ale i tak jestem w ogromnym szoku, że tyle mi się udało i, że ogólnie wytrwałam... Niestety zostało jeszcze ok.16kg do schudnięcia, więc to dopiero początek.. Jeśli ktoś jest zainteresowany, zmieszczam tutaj plan co jem i jak oraz co ćwiczę:

Na pewno nie jem: słodyczy, fast foodów, słonych przekąsek, a bardzo kocham chipsy, uwierzcie.. makaronu i ziemniaków też bardzo mało, a na pewno bez żadnych sosów, nie piję żadnych słodkich i gazowanych napoi, tylko woda ok. 1,5l-2l dziennie + czasem herbata zielona, staram się jeść ciemne pieczywo i dużoo warzyw oraz owoców, zamiast przekąsek zdarza mi się zjeść np. rodzynki, jakąś mieszankę studencką, ale ogólnie obiady jem w miarę normalne, nawet zdarza mi się zjeść jakieś pierogi, gulasz, czy cokolwiek, po prostu czasem nie ma czasu na gotowanie osobnego obiadu, a staram się aby było tego dość mało i dodać jakąś sałatkę.. Posiłków dziennie wychodzi 4, z racji tego, że chodzę do liceum w szkole jem kanapkę zawsze. A mniej więcej to wygląda tak:

śniadanie 6:00-8:00 (zależy o której wstaję)
kanapka + owoc np. mandarynka, kiwi, mały banan
2 śniadanie 10:00-12:00 kanapka/bułka
Obiad 15:00-16:00 najczęściej jem jakąś kaszę + chude mięso i sałatkę, ale jak wspomniałam wcześniej są też pierogi, jakiś gulasz, byle się nie przejeść 
Kolacja 19:00-20:00 jogurt naturalny z musli + owoc, albo 2 wafle ryżowe i owoce 

Do tego ćwiczenia: chciałam ćwiczyć 5-6 razy tygodniowo, ale zbyt dużo obowiązków sprawiło, że wychodziło 5, a nawet 4.. Na youtubie włączałam sobie zawsze jakieś treningi cardio które trwały ok. 10 min, sklejałam 3 + rozgrzewka i rozciąganie, albo mel B, chodakowska turbo spalanie, dziś chcę nawet spróbować zumby. Bardzo chciałabym również biegać, ale niestety jest to dla mnie zbyt monotonne, jakoś tak nie potrafię :(
Mam nadzieję, że się przydało, albo chociaż mi kibicujecie w dalszej drodze do pięknej figury! ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.