Witajcie!
Jutro egzamin, nauka mi ciężko wchodzi, ale na szczęście nie jest to jakiś ciężki materiał:) Obudziłam się z bólem głowy, najgorsze co może być, tym bardziej, że nie za bardzo uznaję tabletki przeciwbólowe.
Ostatnio u mnie wielkie zmiany. Kiedyś ciężko mi było wcisnąć w siebie butelkę wody dziennie, a teraz wodę przelewam do dzbanka, dokładam plasterki cytryny i cały czas siorbię i biegam do toalety ;)
Mimo wody z cytryną zrobiłam sobie dzisiaj Yerbę Taragui naranja (daję zawsze link, w razie gdyby któraś była ciekawa), bo musi mnie coś podbudzać w czasie nauki :) zwłaszcza, że na dworze ciepło a w sklepach wyprzedaże :) Z mieszkania dziewczyny sie już wyprowadzają a ja dopiero to zrobię w piątek za tydzień.
Moje menu:
ŚNIADANIE: jajecznica z pomidorem i parówką, przyprawiona chilli (pieprz cayenne) oraz bułka pełnoziarnista.
II ŚNIADANIE: Mój grzech dietetyczny, ciastko z budyniem i napój gazowany z puszki :(
OBIAD: makaron z sosem pomidorowym i mięsko z domu.
PODWIECZOREK: ciemna bułka z pastą oliwkową
KOLACJA: serek wiejski lekki z ziołami prowansalskimi
Pozdrawiam was z nad warzywnictwa :)
P.S. Naopowiadałam chłopakowi o detoksie i o wodzie z cytryną, i wczoraj sam wypił litr wody z cytryną z i pieprzem cayenne(chilli)
PaPa :*
Moniaczek2014
27 czerwca 2014, 15:24Powodzenia na egzaminie;)
ewela22.ewelina
26 czerwca 2014, 20:40powodzonka!:D
kaska312
26 czerwca 2014, 16:21Ja też rzadko kiedy stosuje tabletki przeciwbólowe, chyba, że już umieram z bólu to wtedy coś wezmę. Powodzenia na egzaminie! :)
wonuska
27 czerwca 2014, 04:56jednak musiałam wziąć ibuprom bo ból mnie calkowicie dekoncentrował
nieznajoma-ona
26 czerwca 2014, 15:55też piję wodę z cytrynką :) powodzenia na egzaminie !
JuHu22
26 czerwca 2014, 15:30Wytrwałości w nauce! :) Moja "szwagierka" pije i pije wodę z cytryną i powiem, że wygląga MEGA po takim detoxie
OnceAgain
26 czerwca 2014, 15:22Oj mało Ci zostało :) ostatnia prosta normalnie :) - pij herbatkę i ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz hehe
katinka75
26 czerwca 2014, 15:13ja też jak dużo piję, nawet zwykłej herbaty to często latam na siku ;p Hehe, mój chłopak w życiu by się nie dał namówić na wypicie takiego napoju ;p