Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek to był dobry dzień


Mimo, że było ponuro, padał śnieg, deszcz, był wiatr  moje samopoczucie było nawet dobre. Oczywiście jak wiatr to od razu ból głowy, ale obyło się bez tabletek💪. Z wodą nie po drodze😭, wypiłam może litr, ale tłumaczę sobie, że to związane z pogodą 😀. Bez słodyczy, bez podjadania... Na śniadanie biały ser z warzywami, drugie śniadanie kanapka z chleba orkiszowego z wędliną i papryką, na obiad pieczone ziemniaki ziemniaki z jajkiem sadzonym, kolacja to miska sałaty zielonej, z roszpunką, ogórkami, pomidorami, serem feta i kromka chlebka orkiszowego. Byłam na godzinnej zumbie - bardzo energetycznej i  wesołej, a wieczorkiem w domku była joga 😀.  To był na prawdę dobry dzień 😀 pozdrawiam Was ciepło 

  • Anankeee

    Anankeee

    8 kwietnia 2025, 19:36

    Super 🤗

  • KasiaBasia3

    KasiaBasia3

    8 kwietnia 2025, 19:15

    pieknie aktywnie u Ciebie i jedzenie smaczne, pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.