Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jak ciężko się pozbierać Świetach


Nie wiem czy tylko mnie czy każda/kazdy z Was tak ma? Niby w głowie wszystko poukładane, a jak przychodzi co do czego to wtopa totalna. Dzisiaj czuje się już nie jak Teletubiś, ale jak Kubuś Puchatek, który zaklinował się u królika. I ani w jedną stronę, ani w drugą. Wczorajszy dzień był zgodny z moją tabellką czyli ponad 1,5 l wody, bez slodyczy, z ćwiczeniami i dietą. Był krótki czas tylko dla mnie więc dumna jak paw odchaczalam kolejne pozycje na mojej kartce lodowkowej, która ma mnie prowadzić do szczuplejszej, sexowniejszej mnie. A dzisiaj boli mnie głowa, kręgosłup, zjadłam kawałek sernika i nic mi się nie chce nawet nie napawa mnie optymizmem słońce za oknem i bardzo dodatnia temperatura. Cały czas chodzi mi po głowie ja chcę do domu, chce się położyć i nic nie robić.... No dobra koniec narzekania wracam do pracy. Pozdrawiam wiosenne.

  • ognik1958

    ognik1958

    5 kwietnia 2018, 06:24

    Juz sie wyżaliłaś to dupe w troki I.....hakda biegać iść czy cośik co lubisz co możesz a rezultaty ... przyjdą same miłego tomek

    • wojtekewa

      wojtekewa

      5 kwietnia 2018, 06:38

      Wczoraj po południu już był trening oraz wieczorny spacer a właściwie lekki bieg 5 km, zobaczę ja dzisiaj zareaguje mój kręgosłup. Ale dzisiaj jestem pozytywnie nastawiona ...

    • wojtekewa

      wojtekewa

      5 kwietnia 2018, 06:38

      Komentarz został usunięty

    • wojtekewa

      wojtekewa

      5 kwietnia 2018, 06:39

      Pozdrawiam Cię i tak mnie dopinguj ...

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    4 kwietnia 2018, 18:39

    A ja się muszę pochwalić że ruszyłam dziś z kopyta i pozalatwialam mnóstwo spraw:) Jutro będę szaleć dalej. Jak świeci słońce to mam power:)

    • wojtekewa

      wojtekewa

      4 kwietnia 2018, 18:52

      Daj trochę tego powera, plis, plis:)

  • aska1277

    aska1277

    4 kwietnia 2018, 17:29

    Mi też bywa ciężko po świętach, aby się pozbierać... Nie jesteś sama :) Ale z wiosną i słoneczkiem to minie :) Pamietaj ;) Wrócimy na dobre tory :)

    • wojtekewa

      wojtekewa

      4 kwietnia 2018, 18:28

      No przecież kto jak nie my??!!! Przecież ja Ciebie a Ty mnie pilnunesz :)

  • dorotamala02

    dorotamala02

    4 kwietnia 2018, 16:55

    To przesilenie wiosenne i oby szybko minęło.Ja też nie mogę się pozbierać i zaczęłam od większej ilości wody.PA:)))

    • wojtekewa

      wojtekewa

      4 kwietnia 2018, 18:29

      Mów tak do mnie jeszcze :)

  • Magnolia54

    Magnolia54

    4 kwietnia 2018, 13:39

    Szybkiego powrotu do domu i do "nic nierobienia", .... albo miłego spacerku, który dużo pomoże. *-*

    • wojtekewa

      wojtekewa

      4 kwietnia 2018, 14:08

      Mąż optymistycznie w piątek huśtawkę na taras już wystawił więc kto wie może jak przyjadę ...

  • ola05

    ola05

    4 kwietnia 2018, 13:14

    Mi też ciężko się ogarnąć, ale nie jest aż tak źle.

    • wojtekewa

      wojtekewa

      4 kwietnia 2018, 14:06

      Jak to dobrze wiedzieć, że inni też się tak czują jak ja. Razem damy radę.

  • patkak

    patkak

    4 kwietnia 2018, 12:57

    Oj, miałam taki dzień w poniedziałek. Czułam się jakby mnie nie było, na szczęście to był tylko jeden dzień. Miłej pracy, niech szybko zleci

    • wojtekewa

      wojtekewa

      4 kwietnia 2018, 14:06

      Ja się czuję jakby ktoś mnie potraktował obuchem. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.