Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stresior mnie dopadł!

9 lipca 2009

Jutro obrona! Trzymajcie kciuki! Jedyne co wiem to ze nic nie wiem. Liczę na swoje szczęście które nigdy mnie nie opuszcza w takich chwilach(nawet jak nie wiem to tak wykombinuję, że wiem) i urok osobisty który tak podziała na komisje, że zdam.
Dobrze że na stres reaguję śmiechem. Pewne jest, że na egzamim wejdę uśmiechnieta i jak zawsze stworzę pozór że jestem pewna siebie- szkoda że to tylko pozór.

Trzymajcie mocno kciuki!

Odezwę się w niedzielę!

aha dietkowo kiepsko- bigos i ferrero rocher(ale tylko 2) Dziś przebiegłam 2 kółka- ponad 3 km!!!!!w 20 min. (jaki zaczynałam z ledwością robiłam jedno)

Dodaj komentarz

CarolineAnne
11 lipca 2009, 11:30

Trzymam kciuki mocno!!!!!!! Powodzenia, i nie dziekuj!!! :)
deseo
10 lipca 2009, 20:51

Fajnie, że biegasz, bo nie każdy może. Staruszki takie jak ja wolą narzekać na stawy ha ha Powodzenia na obronie. Idź i powal wszystkich na kolana! Trzymam kciuki!
aniol.nie.kobieta
9 lipca 2009, 23:32

Heh..mam nadzieje,że tylko umocnię Cię w przekonaniu, że obrona to czysta formalność ;) 3mam kciuki i pozdrawiam!
rybka22
9 lipca 2009, 22:52

Widzę, że nie tylko ja na stres reaguje śmiechem :-) Powodzenia na obronie. Napewno obronisz się na 5. Trzymam kciuki jutro za Ciebie. Buziaki
bejbi3
9 lipca 2009, 22:27

życzyć powodzenia, tylko nie dziękuj ;) Pozdrawiam :)
kotusiek
9 lipca 2009, 22:08

kopa w tyłek na szczescie Ci dam, ja jutro zdje prawko rano o 7 ;) ciekawe czy zdam, a smiechem tez reaguje, wec nic sie nie martw!
wiosna1956
9 lipca 2009, 21:20

JA TEZ NA STRES DZIWNIE REAGUJE ROBIĘ GŁUPIE MINY I ŚMIEJĘ SIĘ TO TYPOWA GŁUPAWKA ****** TRZYMAJ SIĘ********