...odnaleźć się tu.....Dwuletnia przerwa od Vitalii sprawia że czuję się ...co najmniej dziwnie. Przeglądam stronę, szperam w tematach forum i pamiętnikach.... pewnie w końcu się oswoję....
Wszystko robię powoli:
- powoli przyzwyczajam się do ograniczeń jedzenia
-powoli zwiększam intensywność ćwiczeń(wczoraj do podstawowych dodałam 20 min na steperku)
-powoli oswajam się ze świadomością że znowu zaczną biegać
- powoli kiełkuje we mnie myśl że powinnam kupić rolki
- powoli reorganizuje swoje życie tak żeby znalazło się w nim miejsce na dietkowanie
- powoli zaczynam wierzyć że może tym razem mi się uda....
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Fisiulinienka
13 maja 2012, 11:20...hej! Ja również wracam...ale Ciebie nie ma... bądź... bo masz śliczny Malbork na zdjęciu, bo ja tu jestem i czekam żeby Cię o ten zamek wypytać. Czekam od dziś!
chce.byc.chuda
12 stycznia 2012, 11:48Życzę powodzenia i wytrwałości, trzymaj się! ;*
eludek
12 stycznia 2012, 08:41Rób wszystko powoli, ale skutecznie! Tylko zacznij wierzyć w sukces szybko:))
MllaGrubaskaa
12 stycznia 2012, 08:40nie ważne czy szybko czy powoli ważne żeby skutecznie. Powodzenia
emlu83
12 stycznia 2012, 08:39Powoli ale skutecznie i do celu. Zobaczysz efekty a wtedy bardzo szybko zacznie kielkowac radosz. Powodzenia :)