2DZIEŃ-: Ranek przywitaŁ nas pięknym sŁoneczkiem,aż chce się wstawać.Na śniadanko placuszki proteinowe i 2 łyzki jogutu naturalnego i cynamon,kawa z mlekiem-bo czarnej nie znoszę.2 sniadanie serek wiejski,obiad ryba gotowana i chciałam zrobic kluseczki lane ale mi trochę nieposzŁo,myślę że nastepnym razem wyjdzie mi ten obiad lepiej.Ale by smaczny najadŁam sie-brzuch byŁ peŁny.Kolacja kostka sera biaŁego chudego 0% z cynamonem.Cos mnie dzisiaj napado na ten cynamon może dlatego że bardzo dawno go nie używaŁam.18 -godzinka na SHAPE i godzinka na STEPIE oj będzie wycisk.Ale to jest to co uwielbiam muszę odreagować caŁy dzień z dziećmi idzie zwariować.Pragnę wiosny i skrzaty na dwór jak pobiegają to może będa grzeczniejsze.I drugi dzień diety zaliczony.Jestem z siebie dumna.A jeszcze jedno dzisiaj się mierzyŁam zgroza tyle faŁdek na brzuchu ( pozostaŁosci po dzieciach)i ta wielka dupa ja chcę mieć znowu 25 lat. |
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.