Nieobecność tutaj nie wyszła mi na dobre. Kilka razy zaczynała "od jutra", nic mądrego. Czuje, że sie nieco zapuściłam, jednak nie okłamując podam swoja wagę aktualną jutro.
Postanowiła, więc zacząć dziś.
Zrobiłam 11km rowerem i 6km pieszo. Łącznie około 800kcal w dół. Tym razem trenuje z endomondo (moj profil) , co nie ukrywam bardzo mi pomaga. Niestety gorszym problemem jest dieta.
Plan treningu na razie to:
rower:
10km - rano [okolo 5.30]
10km - wieczorem [okolo 20.]
brzuszki:
50-100
chodzenie:
okolo 10 km codziennie
Zastanawiam się, jak dobrać posiłki i jakie do takiego planu? Może coś poradzicie?
olaimagda
22 lipca 2013, 22:46Dobrze, że wróciłaś :) Myślę, że 2000 kcal będzie ok, ale nie jestem pewna :) Najlepiej iść do dietetyka :)