no moze to, ze znowu moge biegac outdoor...
w koncu przestalo padac ( nie wiem na jak dlugo )
no i sprawilam sobie endomondo do telefonu
zastanawiam sie jak moglam bez tego funkcjonowac
idealna zabawka
przebieglam dzisiaj 5.41 mili co daje troche ponad 8 km
wydaje mi sie, ze spalanie kalorii jest tam troche nieadekwatne, bo policzylo mi ponad 800 kcal spalonych....niemozliwe raczej
czas kiepski bo ponad godzina, ale na swoje usprawiedliwienie dodaje, ze bieglam plaza, po pisaku i przy dosc silnym wietrze
przy podbiegach troche nadwyrezylam miesien w udzie...czuje go do teraz
jestem przerazona tym co dzieje sie na Ukrainie
w takich momentach doceniam fakt zycia w wolnym kraju gdzie wolnosc obywatela jest jednym z priorytetow
myslami jestem na Majdanie
dorciaw1980
21 lutego 2014, 09:31Ja porownywalam kiedys spalanie wykazywane na endomondo i z pasem pulsometru. Endo zawyza mocno, ale kto by sie tym przejmowal:) grunt, ze dzialamy a takie zawyzone wyniki ciesza :) Oj tak, nasza wolnosc jest bezcenna, ale i tam musi sie w koncu zmienic.
Kenzo1976
20 lutego 2014, 23:42Pozdrawiam cię biegaczko i trzymaj się dzielnie :)
fiona.smutna
20 lutego 2014, 21:45Dobrze, że już jesteś. Myslałam ostatnio co u Ciebie.
Nefri62
20 lutego 2014, 21:13w endomodo trzeba wpisać swoje dane i wagę. ja jak nie miałam wagi wpisanej to też policzyło mi ponad 900 a jak wpisałam to na takim samym dystansie miałam 500, pozdrawiam
Aldek57
20 lutego 2014, 20:21Dzisiaj cały dzień są u nas transmisje z Ukrainy i wiadomości są porażające.Przypominają mi się czasy kiedy i u nas władza strzelała do ludu.Współczuję Ukrainie walczącej.Dla Ciebie Wiktorianko przesyłam serdeczne pozdrowienia:))
krok.w.przod
20 lutego 2014, 20:18U mnie taka pogoda jakby wiosna byla;) cudowną pogode mialam na studniowce;) kurcze pobiegalabym ale chyba nigdy tego nie polubie ;c