Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witam :) Co skłoniło mnie do odchudzania? Hmmm tak naprawde to sytuacja kiedy chcialam załozyć moją ukochaną letnią sukienkę i okazało się że od ostatniego razu kiedy miałam ją na sobie zrobiła się o dziwo mniejsza :) Chcę się poczuć lepiej sama ze sobą i po raz pierwszy w zyciu osiągnąć jak dla mnie magiczna wagę 69 kg :) Chociaz najpierw chcialabym ważyć 75 kg :) achh takie małe wielke marzenie :)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 604
Komentarzy: 5
Założony: 16 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 17 kwietnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
wiewioreczka1986

kobieta, 38 lat, Włocławek

170 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

no to mamy juz wieczorek
nie wiem czrmu nie moge pisac z duzej literki moze cos z moim tabletem jest nie tak musicie mi wiec wybaczyc :) o dziwo jak dla mnie dzien minal mi super szybko. pos sam wieczor przez przypadek na facebooku zobaczylam profil ewy chodakowskiej i z ciekawosci pobralam sobie darmowe cwiczenia. przyjzalam im sie sie mysle ze warto je przetestowac zwlaszcza ze ostatnio szuklam sobie cwiczen ktore moglabym wykonywac w pokoju pomimo tego ze ciezko mi sie zmobilizowac. myslalam tez o tym zeby wypisac sobie motywujace mnie przeslania tzw sentencje oraz moje cele tak bedzie chyba latwiej mi chudnac kto wie.

no nic kochane z racji tego ze u mnie jest inny czas bo juz prawie 23.45 zycze kolorowych snow :) wpis moze nie jest zbyt dlugi ake nie o dlugosc tutaj chodzi :)

17 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Dzień nr 2 :)
 


Achhh tak poprostu lubie Goranka:)
Jak narazie idzie mi dobrze o dziwo:) Chyba to zasługa wiosny i słonka za oknem. Hmmm postanowiłam, że nie długo wrócę na siłownie:) Tak bardzoo to lubię:) No to do wieczorka :* :* :* :* 

16 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Dzień pierwszy przemyślenia. Hmm dzisiejszy dzień według mnie był a może raczej stał sie dla mnie takim kulminacyjnym etapem moich przemyslen a moze raczej w dniu dzisiejszym zakonczylo sie to moje pierwsze nastawienie psychiczne do rozpoczecia diety. Czuje w sobie siłę i mam cichą nadzieje, że uczucie to mnie nie opuści. Najgorsze Jest to kiedy czlowiek poddaje sie na samym starcie a przeciez nie o to chodzi. Nie mozna zaczynac czegos nowego waznego dla nas z nastawieniem ze sie nie uda. Podejmuje wyzwanie, ktorym dla mnie jest odchudzanie i osiagniecie swojej wymarzonej sylwetki ze świadomością, ze nie jest to takie proste, ze pojawia sie chwile slabosci, zwatpienia a najwazniejsze w tym wszystkim jest to aby pomimo wszystko nie poddawac sie. Moj pamietnik jest dla mnie forma malej rozmowy z sama soba stanowi dla mnie wazna czesc mnie samej i moze czytajac siebie za jakis czas ujze w sobie cos nowego dotad mi obcego. Zawsze mowie ze zyje moimi malymi marzeniami i tak wlasnie jest. Marzenia sa po to aby je spelniac i nie bac sie ich. U mnie jest juz dosc pozno wiec mysle ze to pora na sen. Dobranoc kochani

16 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Witam wszystkich bardzo serdecznie !!!!!!


Od dziś postanowiłam się odchudzać i zapisywac moje postępy a może przebieg mojego dnia właśnie tutaj.
 Staram się być pełna motywacji i odganiać od siebie wszystkie czarne myśli.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.