Czołem ludziska, wczoraj mały wielki sukces - waga pokazała mniej mnie o 6kg. Co też ciekawe udało mi się zdobyć trochę mięśni. To nie najgorszy wynik biorąc pod uwagę rzucanie fajek, trzy tygodnie urlopu, kilka grillów urodzinowych po drodze i innych rzeczy zatyjaczy. Ciągle walczę, teraz przez 2 najbliższe miesiące mam cela aby w każdym miesiącu po 6 kg zrzucić. 29 października mój przyjaciel się żeni i do tego czasu chciałbym sobie nie folgować, a po tym wydarzeniu dobić do świąt ciągle nie folgując sobie. Muszę trochę pozmieniać jadłospis bo niektórych rzeczy już nie lubię :) np. serków wiejskich i jogurtów naturalnych. Po prostu się nimi przejadłem. Powoli dochodzę do siebie po urlopie i wkręcam się na obroty. Żyłka do handlu znowu świeci he he - pracuję w handlu. Żona też bardzo zadowolona bo ona też 6 kg zbubiła. Strasznie tylko znosi to niepalenie, normalnie jakbym ożenił się tymczasowo z czarownicą.
Chciałbym też Wam wszystkim podziękować za support. Marzy mi się za rok może trochę więcej pokazać zdjęcia z metamorfozy tak aby Wam szczęka opadła heh:) Jak taki wieloryb jak ja daje radę to kto inny by nie dał.
michasia86
21 sierpnia 2016, 20:50gratulacje takiego spadku!!! życzę wytrwałości i motywacji na dalszą walkę :)
Pigletek
20 sierpnia 2016, 21:25Rajuśku... 6 kg to ja zrzucam w ponad 2 miesiące! Fajnie takie spadki zaliczać! :)
Lexie_1983
19 sierpnia 2016, 20:09Hmm, fajny facet z Ciebie ☺ Oby tak dalej!
wieprz14
20 sierpnia 2016, 12:50Dziękuje, aż dostałem wypieków na twarzy heh:)
OddamPareKilo
19 sierpnia 2016, 15:39Pięknie, oby tak dalej :)
RapsberryAnn
19 sierpnia 2016, 15:14super walcz o zdrowie! jestes bardzo przystojny i dzięki temu ze schudniesz mozesz byc nie "tym śmiesznym grubaskiem" ale dumą swojej żony i synka że mają takiego wysportowanego, chudego i przystojengo mężczyznę!
wieprz14
20 sierpnia 2016, 12:51No wiesz, aż się zawstydziłem...ale dzieki - dodatkowa porcja motywacji:)
ewwwas
19 sierpnia 2016, 14:53Super, tak trzymać! Ja tez ładnie schudłam - 5 kilo od 27 lipca, ale plus pływanie i tenis na wyjeździe. Ostatnio trooszkę sobie odpusciłam, ale zamierzam trwać przy diecie. Chyba mi rozum wrócił, po 48 latach zycia!
Maratha
19 sierpnia 2016, 14:36brawo :) i jakie 2 przystojne chlopaki :)
Kora1986
19 sierpnia 2016, 14:12Brawo Ty :-) Z niecierpliwością czekam na te zdjęcia metamorfozy :-)
Sofijaaa
19 sierpnia 2016, 13:42Gratuluję, świetnych spade :-) Ja muszę czekać jeszcze tydzień żeby zobaczyć ile mi z wagi zleciało:-(