Alez dziwna sytuacja mi sie dzisiaj przytrafila!
Siedze sobie w domu(na parterze) i karmie synka i nagle slysze ktos grzebie przy mojej skrzynce pocztowej(skrzynka to tak naprawde dziura w drzwiach jak to w anglii maja).
Kilka minut pozniej widze odchodzacego faceta. Pomyslalam-pewnie jakies ulotki jak zawsze. Co mnie zdziwilo to nawet nie zerknal na dom mojej sasiadki, tylko poszedl dalej. Odlozylam synka i poszlam sprawdzic, co wrzucil przez drzwi...niczego nie ma. Otwieram drzwi, bo moze zostawil cos pod drzwiami..niczego nie ma. Koles nie poszedl tez do kolejnych sasiadow. Poprostu ulotnil sie za zakretem. W zeszlym tygodniu ktos szperal kika minut przy drzwiach i bylam pewna, ze to listonosz znowu probuje wcisnac przez szpare za maly list. Bylam wtedy na pietrze i przebieralam syna, wiec pomyslalam, jak bedzie chcial, to zadzwoni do drzwi. Oczywiscie tez nie bylo zadnej ulotki. Napewno slyszalam kogos bo nawet corka przyleciala podekscytowana, ze listonosz jest na dole.
Zeszla sytuacje maz podsumowal, ze pewnie chcieli nam auto ukrasc i ktos sprawdzal przez skrzynke, czy nie ma w poblizu kluczykow...tyle, ze dzisiaj auta na podworku nie bylo! Oczywiscie zadzwonilam na policje z opisem kolesia, ale pewnie jak zawsze niczego nie zrobia dopoki nie ma popelnionego przestepstwa...
a tutaj moje sniadanko: owsianka na mleku z polowa banana i jagodami(druga polowa banana wyladowala w owsiance corki)
Pozniej przyszedl listonosz z moimi zakupami:
Srebrna bransoletka i pierscionek kupione na ebayu. Nie wierzylam, ze beda az tak dobrej jakosci (a sa sliczne!)za niska cene.
buciki dla synka ( ebay jakies 18zl i to nowe)
czapki wiosenne dla syna ebay po ok 5zl (z przesylka)
wielkanocny komplet dla corci
cos na lato
odwiedziny w h&m
na wielkanoc dla synka
cos bardziej eleganckiego dla corci
dla mojej fanki minnie mouse
z mojego ulubionego Next
cos dla mnie
pewnie dla meza;P
wiecznamarzycielka
31 marca 2015, 17:47Oh chetnie bym go walnela w glowe I nie tylko,tyle,ze koles mial conajmniej 180 wzrostu I dwa razy tyle w objetosci co ja. A do listow to nie ma szansy nic zwinac,,bo wszystko spada odrazu na podloge.wlasnie przez chwila z policji dzwonili I jutro beda miec oko na nasz dom I popytaja sasiadow czy czegos nie widzieli lub nie nagrali.
Jogata
31 marca 2015, 16:33Otwórz drzwi facetowi z nienacka żeby walnąć go w głowę :-P
Jogata
31 marca 2015, 16:31Super zakupy, byłam ostatnio w sklepie to te adidaski kosztowały 89 zł - nie kupiłam :-( a za 18 zł też chcemy
karmeeelowa
31 marca 2015, 16:26Z tym facetem, to uważaj. Może właśnie wygrzebuje jakieś papiery ze skrzynki? Żeby zdobyć ważne informacje. Następnym razem, jak usłysz podejrzane skrobanie, wyjrzyj przez okno, jeśli masz taką możliwość i zobacz, co on kombinuje. A najlepiej, nagraj go telefonem, albo zrób zdjęcie i zanieś na policję. Możesz też poinformować delikwenta krzykiem z domu, że go słyszysz i właśnie będziesz dzwonić, żeby zawiadomić odpowiednie władze. To może się wydawać głupotą, ale tacy ludzie, wiedzą, czego szukać i co potem z informacjami zrobić... króliczek Lindta! Kocham! Kocham, kocham, kocham! :D A ubranka dla dzieciaków śliczne. Zwłaszcza ta bardziej elegancka sukieneczka. Cudeńko :D Pozdrawiam.
angelisia69
31 marca 2015, 16:24no to niezle :/ trzeba sie miec na bacznosci,szczegolnie jak zajmujesz sie malym i zbytnio nie mozesz go odstawiac. Fajne zakupki,bizuteria sliczna-uwielbiam srebro.A zajac czemu dla meza??hehe czy on biedny ma tyle kcal sam zjesc :P