Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
55,8 yeahh !


Cześć ;)

uff na szczęście najgorsza część tgodnia za mną ;) Dzisiaj miałam kolokwium, myślałam że pójdzie mi gorzej ale w sumie jestem zadowolona. Powoli wkraczam w faze świąteczną, w ruch poszły lampki i leginsy w reniferki ;) Tylko śnieg, gdzie on jest?!

Dzisiaj troszkę przymroziło i postanowiłam rozgrzać się zupką z soczewicy, wyszła lekko inna niż ostatnio, alee równie pyszna ;) spieszyłam się bo byłam głodna i postanowiłam że wszystko wrzuce na raz do gara ;)

I w końcu news dzisiejszego dnia ;) Jest 5, widze 5 na wadze ! 

55,8 jest moje, mogę skakć z radości ;)) Ale tak do świat to może jeszcze o czwóreczkę bym poprosiła... :) I już o więcej nie będę ;) obiecuję !

Żegnam Was w dobrym humorze i dousłyszenia wkrótce! 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.