Cześć ;)
Alee się zimno zrobiło, a w dodatku zimno, wietrznie i deszczowo. Miałam w planach pójść pobiegać ale leje dość mocno więc chyba sobie odpuszczę, może jakieś dywanówki zrobie.
Dzisiaj pierwszy raz zrobiłam zupkę z soczewicy, którą jadłam na spływie kajakowym. Powiem Wam szczerze i może nieskoromnie ale wyszła przepyszna ;) A jeszcze jak rozgrzała, idealna na zimę. A jaka szybka, pół godzinki i gotowa. A w dodatku soczewica uchodzi za bardzo zdrową, same plusy ;)
Przepis znajdziecie tutaj ---> http://not-boring-diet.blogspot.com/
Kochane póki co mam dużooo motywacji, jestem pozytywnie nakręcona i nie mam w głowie negatywnych myśli, mam nadzieję, że zostanie to ze mną na długo,
buziaki i dousłyszenia ;**
rapeme1991
25 listopada 2014, 21:31Powodzenia :d
spelnioneMarzenie
25 listopada 2014, 05:32moim ulubiencem jest teraz zupa dyniowa :) ale ta tez zrobie, dzieki ;-)