Oj bardzo długo mnie nie było ale na diecie nie poprzestałam. Oj nie. Problemy zdrowotne wzieły swoje. Po za tym problemy rodzinne również dały za wygraną.
Załamywać się nigdy nie wolno. Waga leci w dół dość szybko. Ale zapewne to pocżatki i dlatego tak jest. Moja dieta nie jest drastyczna więc jest całkiem ok. Zapewne pare istotek myślało, że odpuściłam... OJ NIE! NIE MA TAKIEJ OPCJI :D
Jak się czujecie?
Jak u WAS?
panna1mloda
14 lipca 2017, 20:39Ja troszke odpiscilam mialam plany na aktywny tydz ale nie wyszlo z dieta roznie bywalo kilka grzechow bylo chipsy niestety I lody wlasnie rozpoczynam urlop az sie boje
westarttt
15 lipca 2017, 12:45Ja się bałam. Już miałam chwile zawachania ale wpadłam w taką furię, że aż się rozpłakałam i powiedziałam, że juz nie chce do tego wrócić. I nie wróce!
NowaJaPoPorodzie25
14 lipca 2017, 19:12My też walczymy! ! Nie poddajemy się i nie opuszczamy! !! :-)
westarttt
15 lipca 2017, 12:45Oczywiście, że tak moja droga :*
annna1978
14 lipca 2017, 17:43No i git.pisac można odpuścić.:)
westarttt
15 lipca 2017, 12:45Nie zrozumiałam nic z Twojego komentarza :)
annna1978
15 lipca 2017, 14:28:) chodziło mi o to że jak masz ładne wyniki w diecie to najważniejsze, a pisanie zawsze można nadrobić :) sorki za taki skrót myślowy.
Barbie_girl
14 lipca 2017, 16:52Super ze waga leci /-)
westarttt
15 lipca 2017, 12:46Oj lecą i właśnie jestem pełna podziwu!!!