Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
śrona-------->bez słodyczy:))


kurde mam dzisiaj jakiś nerwowy dzień wrrr mam nadzieje że to tylko dzisiaj.moje dzisiejsze posiłki:
-śniadanie:2 kanapki z serem,szynką
-II śniadanie to samo co pierwsze
-obiad:warzywa(marchewka groszek kukurydza fasola-z słoika)
-kolacja jabłko+jogurt

ćwiczeń nie było ale będą:)a wczoraj tak jak obiecałam ćwiczyłam:))60 min))
  • kasiucha90

    kasiucha90

    3 kwietnia 2008, 07:13

    Tabelka, którą masz na koniec marca jest rewelacyjna :D Ja też prowadzę podobny spis, ale w notesie. Tyle, ze u mnie przy słodyczach przewaga tak, a przy ćwiczeniach zdecydowanie nie :( Pozdrawiam :*

  • ItsOnlyMe

    ItsOnlyMe

    2 kwietnia 2008, 20:53

    Mam nadzieję, że się szybko zagoi i nie zostanie śladu.. ;)

  • syrenka17

    syrenka17

    2 kwietnia 2008, 19:52

    mam nadziej .dziekuje :)

  • KomarowaOla

    KomarowaOla

    2 kwietnia 2008, 19:27

    Dzięki za wpis :) A nerwowy dzień może wynikać z tego, że dzisiejsze ciśnienie strasznie skacze - wszystkim się to udziela :) Ale na pewno jutro będzie lepiej :) Pozdrawiam!

  • Dominiczka007

    Dominiczka007

    2 kwietnia 2008, 19:23

    zrobiłam sobie podobną :) dam za miesiąc na pocztek...chyba ze bedzioe za dużo czerwonych pól to nie bedzie mało sensu, dizękuje za pomysł :*

  • boginka23

    boginka23

    2 kwietnia 2008, 19:12

    Nie denerwuj się. Złośc urodzie szkodzi;)tak poważnie, to dziękuję za miłe słowa:)

  • Dominiczka007

    Dominiczka007

    2 kwietnia 2008, 19:11

    no bardzo ciekawie robisz tą tabelke, na pewno motywuje, codziennie wpisujesz to i wystawaisz ją tu raz na miesiąc ? może tez tak sobie zrobie ....a w jakim programie ją robisz ?

  • dgamm

    dgamm

    2 kwietnia 2008, 19:01

    ... rano waga nawe była mniejsza... ale normalnie nie moge opanować sie przed słoyczami...porazka!!

  • twojam

    twojam

    2 kwietnia 2008, 18:51

    To jest kompulsywność. Niestety nie panuję nad tym. To długo, gratuluję :) Kazimierz i Sandomierz.

  • anna221

    anna221

    2 kwietnia 2008, 18:28

    ja zazwyczaj jak bywam na diecie to jestem nerwowa ale potem przechodzi, napięcie można rozładować ćwiczonkami:)

  • anetazl

    anetazl

    2 kwietnia 2008, 18:24

    niemartw się napewno jutro będzie lepiej.. ja zawsze przed złymi dniam jestem nerwowa:( ale dasz rade. pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoją dietke

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.