spieszę sie moje Rybki do pracy ale muszę jeszcze zdac relację z wczorajszego dnia.otóż niby źle nie było ale ja czuję hm.... właściwie ciężko jest to opisac co czuję.tak jakbym zgrzeszyła coś cieżkiego ciąży na mnie a przecież wszystko jest oki....może to wyrzuty po tych dwuch parówkach.no ale przecież dwie parówki to jeszcze żadna tragedia.
wczorajszy dień pod względem cwiczeń nie był za dobry.mam problemy z konalem i tak mnie wczoraj bolało że dałam zaledwie rade jechac na rowerku 30min:(
moja tabelka:
dzień | rowerek | twisterek | rozciąganie | suma | dieta | LP |
18.04 | 90min/51km | 15min | 5min | 110min | brak:( | 1 |
19.04 | 90min/50km | 15min | 15min | 120min | jest dobrze:) | 2 |
20.04 | 80min/46km | 0:( | 0:( | 80min | jest dobrze:) | 3 |
21.04 | 30min/16km | 0:( | 0:( | 30min | jest dobrze:) | 4 |
i jeszcze moje wczorajsze menu:
-kanapka z jajkiem
-2 kanapki z rybką
-jogurt
-2 parrówki, 2 jajka, ogórek, 3 płaty chrupiego pieczywa z serkiem
miriam123
22 kwietnia 2010, 21:12zalezy w jakich ilosciach sie i jakiej jakosci;) ale jak wiadomo czasem mozna;p widzisz parowki to tez szajs a jemy:D powodzenia;)
egzoticcandy88
22 kwietnia 2010, 18:32hej, ja jestem maniaczką ubrań więc od razu wiadomo co ;] a prawko na razie jeszcze trwa teoria :) zabrzmiało normalnie. pozdrowienia.
egzoticcandy88
22 kwietnia 2010, 16:58nie wiem ile kcal mają parówki, bo ich nie jem, ale wydaje mi się że to żadna tragedia ;)) powodzenia.
likoma21
22 kwietnia 2010, 08:34jak na cały dzień to i tak niewiele zjadłas, ja tam parówek nie jem, bo po 1 maja troche kalorii a po drogie widziałam z czego sa robione... ;P a z ćwiczeniami nadrobisz, jak kolanko przestanie bolec :) troszke sie pewnie zmeczylo i musi odpoczac