Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątek

Jutro  śniadanko :  jak  zwykle skibka  pumpernikla  z  odrobiną  serka  light ,  pół   grani  z  zielonym  ogórkiem,   rzodkiewką  ,pomidorem   ,kawa  z  moim  mleczkiem. Obiad: .miska  zupy  kalafiorowej   z  makaronem  Podwieczorek  jabłuszko . Kolacja: grejpfrut     i  jak  zwykle  zielona  herbata  , czerwona   i  woda  (: czyli  dokładnie  no  prawie  dokładnie  to  co  dziś    .Na sobotę  będzie  trudniej  zaplanować   jadłospis , bo  idziemy  na  imieniny  do  mojego  brata .Ale  na pewno  nie  będę  przesadzała z  jedzeniem   nie  chcę  zaprzepaścić   tego  co  już teraz jest   zresztą  do  wakacji   coraz  bliżej ,  a  29  maja  jedziemy  nad  morze , więc  trzeba  jeszcze  troszkę  zrzucić   tego ciężaru  .A  jeśli  chodzi  o imieniny   to  za  tydzień  jeszcze  bratowej  w   maju   córci  i   męża  urodziny  , brata  40   dzień  matki  i   urodziny  2  brata  ale  jego  niestety  nie  ma   mieszka  w  Londynie  więc z  imprezy  nici  .Także   będzie  pokus  oj  będzie  ale  damy  radę   .......chyba

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.