Kurcze na nic nie mam czasu. No i jakos tak od razu widac ze ta waga nie chce zejsc. Tak sobie mysle ze smialo moge powiedziec, ze nie bedzie 5 na Swieta. Ale to nic.
Moze bedzie na majowke ;) Bo kurde ile mozna tego sera nie jesc. Juz mi sie nie chce byc na diece tak caly czas. Ale z doswiadczenia wiem ze to bedzie szlo tak pomalu i juz. Dwa kg oznaczaja 2-3 miesiace u mnie. No ale to nic - przeprowadzam sie do nowego mieszkania a tam mam balkon na poludnie - wiec za te dwa, trzy miesiace, jak juz bedzie cieplutko i slonecznie bede sie opalac w bikini i bedzie mi fajnie :)
Dzisiaj waga pokazala 62.4 - jest ok, bo bylam na weekend w PL i jadlam, jadlam, jadlam. Cel na pt - to miec 61.5 - bedzie serio fajnie. I postaram sie :)
motylek278
18 marca 2013, 13:40No i życzę Ci aby bylo,choć do świąt jeszcze trochę i może ....59,9kg? Trzymam kciuki!
ruda19888
18 marca 2013, 13:40trzymam kciuki... ja tez nie mogę się tej 5 z przodu doczekać