Waga na dziś to 67,8 kg dlatego tak szczerzę zęby .Szok nie pamiętam kiedy ostatnio tyle warzyłam . Na vitalii jestem od trzech lat i najmniejszą wagą jaką udało mi się przez ten czas osiągnąć to 68 kg ,czyli pobiłam juz swój rekord Tak więc opłaca się .... jest mnie mniej już o 7,2kg ,chyba niezły wynik ? ja czuję się z siebie dumna ,bo w końcu robię coś dla siebie i nie odpuszczam .Systematycznie brnę do przodu i juz tylko 7kg dzieli mnie od wymarzonej masy ciała Wczoraj przeglądałam swój pamiętnik i przez cały ten okres od kiedy tu jestem moja waga to spada ,to wzrasta i tak w kółko . Może tym razem mi się uda ......wierzę ,że tak w końcu trzeba wierzyć .
Tak poza tym ,to znowu dużo roboty ,przyszło spore zamówienie i od poniedziałku zapiernicz ......ale żeby poprawić sobie humor to zakupiłam sobie o takie oto botki
Zakochałam się w nich Dla mnie może być już jesień co bym mogła już w nich chodzić
O to tyle na dziś idę Was poczytać i za obiad się biorę .Oczywiście dla mnie z parowaru ,a dla chłopaków normalnie
Pa Kochane ,miłej soboty
angelisia69
6 września 2015, 14:47fajne botki,ale spojrzalam ile dalas , niestety nie na moja kieszen obecnie.Ale poluje na podobne
Wena10
6 września 2015, 14:50Dzięki, no trochę kosztowały ale mąż zasponsorował więc nie wypadało odmówić: p
angelisia69
6 września 2015, 14:51aa to chyba ze tak :P to na twoim miejscu torebke bym jeszcze dobrala hehe
patih
5 września 2015, 13:26gratuluje :)
Wena10
5 września 2015, 13:57:)
polishpsycho32
5 września 2015, 10:32gratuluje ci serdecznie
Wena10
5 września 2015, 10:34Dziękuję :)
melvitka
5 września 2015, 10:29Gratuluję takiego spadku :) Zasłużyłaś na nagrode :* A gdzie je kupiłaś?
Wena10
5 września 2015, 10:30Dzięki :) Botki kupiłam w CCC :)
melvitka
5 września 2015, 10:31Aż się tam wybiorę! Ale to chyba drogie musiały być no nie? Bo wyglądają na nową kolekcję.
Wena10
5 września 2015, 10:33Tak są z nowej kolekcji ,kosztowały 229 zł :) mam już upatrzone drugie ale pójdę dopiero jak będą przeceny czyli pewnie gdzieś w listopadzie :)
melvitka
5 września 2015, 10:35O MATULU, dużo strasznie! Chyba jednak podziękuję :D Nie na studencką kieszeń, ale Ty prezentuj się w nich :*