Nie marnujemy dni i deficytujemy. 🍀🍀🍀
moje sn dziś wybornie słodkie....tak czasami przed @ bywa że się chce więc z rozsądkiem i sytością..
Przepyszne polecam na zachcianki....
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 67543 |
Komentarzy: | 4465 |
Założony: | 9 stycznia 2018 |
Ostatni wpis: | 4 marca 2025 |
kobieta, 41 lat, Wygoda
178 cm, 113.90 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Nie marnujemy dni i deficytujemy. 🍀🍀🍀
moje sn dziś wybornie słodkie....tak czasami przed @ bywa że się chce więc z rozsądkiem i sytością..
Przepyszne polecam na zachcianki....
Kto podejmuje od dziś postanowienie ... Działamy wyniki spadku wagi będziemy rozliczać 01. 06, 01.09. , 01.12 oraz 01.01.2026 r. Zbieram dziś zgłoszenia wklejam tabelkę z waga uczestniczek i działamy z deficytem. Nie będziemy raportować co mc ze względu na różnorodność cykli w czasie.
Kto idzie.....po koronę 🥰
Wciąż przed @... Jest dobrze ciut zmalało...dietka utrzymana choć czekolada kusi.
Podnioslam limit kcal znów na 2000/2050 z 1950. Może to coś pomoże. Boje się że zero kaloryczne poniesie mnie w złą stronę.
sn małe trzy jaja kiełbasa z gesina proteinka dwie garscue sałaty
ob spagetti z kurczakiem
fit pianka skyrowak Keto naleśniki 3 szt.
dzis taniec 20 min, bieżnia 45 min, prace ogrodowe 60 min
Od 10-15 godz mam
Menu
proteinka mozarella kulka garść sałaty
ob potrawka z kurczaka w kurkumie buraczki makaron rurki dziś 😅
fit pianka skyrowa
kolacja jajo ser krolewski 2 plastry proteinka jako cheesprotein 😅
Wieczorem bieżnia 45 min. Bo w dzień się nie uda.
Z pokus ma być pizza w wynosu dla pozostałych ja dziś odmawiam. Gotuje za chwilę makaron i Ob już gotowy bo potrawka już czeka w lodówce.
Milego dnia 🥰
p.s. jestem bardzo zniecierpliwiona i ciekawa co ten mc przyniesie na szklanej tafli oby wkoncu coś ruszyło w dół 😉...
Dziś waga 115.6 na dniach okres- jest dobrze.
w tym m-cu więcej bieżni więcej spacerów podwórza, więcej tańca.
Miłego dnia 🙂
luty 2025 waga najwyższa/ najniższa w połowie cyklu.
Udanego marca 🙂
Jaki byłeś ?
co do deficytu bardzo udany 2/28 dni były lekko naruszone ale 3000 kcal nie przekroczyło.
waga no tu to poemat matematyczny sinusoidy w górę w dół i w górę i wkoło
czy zanotowano mniejszą cyfrę tak bardzo drastycznie w dół było raz, oczywiście ok 13 dnia cyklu i na ten czas znów czekam i ta wagę uznaje za spadek...
aktywność rozpoczęta bieżnia od dwóch tyg i bardzo częste wyjścia na zewnątrz..
woda była w dobrych ilościach
sen bardzo źle malutko wręcz
bilans posiłków pięknie zachowany...menu jest już taką codziennością...menu lubię i powtarzam...
Jutro się zwaze choć jestem 4 dni przed @.
menu dziś
jajecznica parówki z indyka ćwierć kajzerki
sernik fit
ob
kol proteinka mozarella salata
aktywność spacer 3500 kroków, porządki i sadzenie w ogrodzie ok godz. Jeszcze wyjazd na zakupy...
Zatem żegnaj luty ...
... A u mnie wczoraj trwała taka walka z myślami ..bo byłam w rozjazdach sklepowych z dziećmi i nie zjadłam kolacji i po zakupach promocyjnych princepolo tak bym zjadła tak pogryzła..heee z godzinę walczył diabeł z aniołem wygrał anioł zamiast wafla zjadłam kajzerkę z pomidorem i sałata wędlina była pyszna i się najadłam...choć mój post został zakłócony ale chyba lepiej utrzymać limit kcal niż z głodu o 22 rzucić się na te wafle.
Dzis planuje dwa paczki kosztem oczywiście tradycyjnych węgli.
sn fit pianka do kawki
ob sałatka gyros plus dwa paczki
kolacja proteinka mozarella salata lodowa.
Ostatnio w tyg jadłam więcej węgli ok 200/250 nie wiem czemu tak mi chodzi po głowie że może to ruszyło spadek wagi. Bo ok 3 tyg temu chciałam zejść i zeszłam na ok 110/120 g i może to mi nie posłużyło i organizm się zbuntował...hmmm. to taka dygresja...
dzis waga 116.10 zaciskam zęby i uporem wywalczę te 110 i 99 w tym roku. Tylko tyle.
Wywalczony mniejszy pomiar, choć nie paskowy ale cieszy. Wkoncu od 13 lutego coś mniej, było emocjonalnie ciężko ale warto czekać na mniejszą cyfrę..
Milego dnia 🙂
Dziękuję za odpowiedź Wasza pisze zbiorczo z braku czasu ☺️.
jeszcze mam pyt cięcie kcal ale ile 100, 200? Niedawno ucielam 100/150 chyba przeczekam lub będzie zero.
Wiem że nie moge się poddawać ja już nie chcem zobaczyć 125 lub więcej...
dzis już zrobione 4200 kroków w tym wsadzone juki 😅 z moimi małymi pomocnikami. Zwykle codzienne chodzenie sprzątanie. W sumie do 14 siedziałam od rana tj. 6 trzy godz reszta tupanie. Pogoda sprzyja podworzu będziemy wychodzić dwa razy dziennie...córkę nie puszczam do przedszkola dopiero w maju, szkoda czasu na choroby.