Sniadanie: jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem, kilka paskow czerownej papryki, 2,5 pomidorka koktajlowego, mala, cienka kromka chelba razowego ze slonecznikiem
2 sniadanie: mandarynka
Obiad: rocznicowe wyjscie do knajpy Aioli: deska wedlin z rukola, grillowane owoce morza, lemoniada i kawa bez cukru
Kolacja: shake z mleka i mrozonki owocow leśnych.
W ciągu dnia woda i zielona herbata. Niestety nie wypilam tak duzo wody jak wczoraj:(
ale jest postep!
warszawiankaa
6 lutego 2014, 11:14Dzięki! Ja za Was też trzymam kciuki! :-)
rogatyaniol
5 lutego 2014, 15:00no brzmi spoko! tak trzymaj :)