Dwa dni załamania, dwa dni bez ćwiczeń, dwa dni obżarstwa....
Do tego zapalenie zatok i krtani. Problemy w domu i w pracy oraz chroniczny brak czasu na cokolwiek a także padanie na twarz ze zmęczenia każdego dnia sprawiły, że czuję się sama ze sobą. Zapewne waga wzrosła, lecz nie wiem ile.
Jednak od dziś koniec z tym. Muszę się ogarnąć i zrobić długoterminowy plan. Co dzień 20 min ćwiczeń i jedzenie 1400 kcal dziennie.