Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny tydzień.


Hej, witajcie.Ostatni mój tydzień był do bani. Cwiczeń mało, z dietką troche na bakier w związku z tym i waga nie była łaskawa. Co prawda na chwilę pojawiło się 77 i 9 kg ale znikło.Jestem 10-ty tydzień na dietce moj cel to na początek 75 kg do 15 lipca ale jak go osiągnąć. Waga się uwziela na mnie i stoi jak zaczarowana, metabolizm też.    Moje poniedziałkowe postanowienie TRZYMAĆ SIĘ ZALECONEJ DIETY, no i pocwiczyć. Moze pomoże, może to chwilowy brak spodku wagi,a jak było lub jest u was.

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    26 czerwca 2016, 21:41

    Ja dwa razy miałam " zatrzymanie wody" przy ważeniu i raz waga spadła tylko o 20 dag a raz wzrosła o 50 dag:/ A już kilka dni później " wody zeszły"( ...bo nie odeszły:) i waga wykazała spadek:) Koleżanka pisała, że u niej woda zatrzymuje się jak na kolację je chleb, albo je za mało, albo pije za mało. Spróbuję nie jeść na kolację chleba tylko jakieś serki, sałatki czy kasze i zobaczymy jak to będzie:) Wody piję bardzo dużo i jem tyle ile każą więc to nie jest powodem. Ćwiczyć mi się nie chce, choć mam nadzieję że mi się zechce i też to zacznę:) Ale za to chodzę na szybkie spacery co parę dni. Jak dla mnie szybkie, licznik pokazał 5 km/ 1 h, nie ten V- Trackera, on zawyża pomiary o 1/3. Tak że staraj się a się opłaci:) I nie przejmuj się, że raz w dół a raz w górę...takie życie:) Byle końcowy bilans był właściwy:)

  • angelisia69

    angelisia69

    21 czerwca 2016, 13:18

    najwazniejsze zebys trzymala diete jesli chcesz zgubic,a ruch oczywiscie tez wspomoze ale nie musi byc jakis forsowny.nawet glupie 15min byleby codzien i regularnie.Wiesz masz juz swoje lata wiec metabolizm nie jest tak szybki,ale schudnac mozesz jesli sie bardziej postarasz.Powodzonka ;-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.