Na wadze pojawiła się 8 z przodu. Nareszcie. :) Ważę 89 kg. Wiem, że o wiele za dużo, ale pracuję nad tym i staram się cieszyć małymi sukcesami. Muszę pomyśleć nad modyfikacją ćwiczeń na orbitreku, bo teraz będa miała o wiele mniej czasu.
Od jutra zaczynam pracę i jestem potwornie zestresowana. To spora zmiana. Tyle czasu siedziałam w domu i trochę mnie to przeraża. Z natury jestem raczej introwertyczką i trudno mi się odnaleźć wśrod ludzi. I boję się, że nie dam rady. Ale pracować trzeba i mam nadzieję, że jakoś się ułoży.
Karin.Sharnel
11 marca 2015, 06:24Więcej wiary w siebie, jestem pewna że dasz sobie rade w nowej pracy :) gratuluje postępu!