Dlatego też opuściłam "wyzwania" bo mi komputer wolno chodzi a jednak trzeba zaznaczać, chciałam bardzo zostać w wyzwaniu - 27kg w 8 miesięcy ale nikt mi nie wmówi, że schudł 2, czy 1 kg w 2 dni, wyzwania są super jednak no niestety mało uczciwe osoby w nich uczestniczą, czy jak we wcześniejszym "wyzwaniu" - 10 kg w 2 miesiące, w ciągu 9 dni -10 kg, a stwierdzenie typu : schudłam ileś tam kg ale tego po cm nie widać jest dla mnie conajmniej idiotyczne, ja schudłam w ciągu 2 tyg 1kg czyli mini mini ale w w biodrach mam 2 cm mniej - nie będę więcej komentować tego typu "utraty" wagi
Natomiast "wyzwania" typu ileś tam ćwiczyć akurat mi odpowiadały jednak no niestety przeliczyłam swoje siły - powrócę do nich za jakieś -20kg
Jako, ze tak wyszło, iż ok 2 miesięcy nie będę mieć czasu i raczej nie poćwiczę ale "popracuję" solidnie no to myślę, ze uda mi się schudnąć dojść sporo, tym bardziej, że nie będę miała czasu gotować super obiadków a jeżeli upał się utrzyma to w tym pomieszczeniu są 32 stopnie
Moje osobiste wyzwanie :
3 sierpień 101 kg ( 10-ty ;17-ty;24-ty;31-wszy i IX 7-my;14-ty;21-wszy; )
28 wrzesień 90 kg co daje utratę 1.25 przy mojej wadze to nie powinien być najmniejszy problem tylko te jedzenie za mną łazi bo na słodkie to jakoś tak nie mam ochoty, może ta pogoda co nie znaczy, że jestem niewinna jak nie widzę - nie mam ochoty, ale jak leży na stole to jakoś sama mi ta zdradziecka ręka wędruje
trzymajcie się dzielnie i przesuwajcie pasek wagi tylko we właściwą stronę
zeberka363
6 sierpnia 2014, 16:57w niektórych wyzwaniach to nieźle przesadzają z osiągnięciami :-p przy remoncie i sprzątaniu po nim Twoje wyzwanie powinno się udać! ale chowaj wszystko słodkie! mnie też kusi jak pod ręką leży :-p np dzisiaj....nie maiłam wcale ochoty na te 3 kasztanki ale takie samotne na stole leżały i żal mi sie ich zrobiło :-p
Florentinaa
5 sierpnia 2014, 08:22Wyzwania rzeczywiście nie dla wszystkich, ja ich nigdy ni elubiłam. Tym razem mi służa, może dlatego, ze zdesperowana jestem po pół roku lezenia i przytyciu strasznym. Wszystko najlepszego - każdy w swoim tempie, naprawdę mnie tez nieraz głupio, jak szybko ktoś chudnie, a ja stoję, pocieszam się jak się waga rusza;-) a najważniejsze, z coraz lepiej się czuję, i Tobie i wszystkim zycze
fitness.poznan
4 sierpnia 2014, 12:47Tylko pytanie - kogo te osoby z wyzwań o których piszesz oszukują?? Chyba najbardziej siebie, nie rozumiem tego... Życzę powodzenia w Twoim osobistym wyzwaniu :)
zeberka363
6 sierpnia 2014, 16:59oszukują siebie ale inni czytający czasem źle sie z tym czują....
SemperFidelisx
4 sierpnia 2014, 11:12Będzie ok:)
SemperFidelisx
4 sierpnia 2014, 11:12Będzie ok:)
studentka_UM_Lublin
4 sierpnia 2014, 01:08No tak, takie "oszukańcze" osoby tylko demotywują zamiast motywować do działania. Powodzenia w realizacji celu! Trzymam kciuki by się udało :) ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform
Truskawcia007
3 sierpnia 2014, 22:29Witaj :-) widzisz po mnie, że z tą wagą bywa różnie (oszukiwać nie mam po co... już dosyć się samej siebie naoszukiwałam jeśli chodzi o wagę ;-)) ale z ludźmi też różnie bywa :-) Zdaję sobie sprawę, że później będzie ciężej, ale trudno ;-) będę musiała dać radę ;-) Za Ciebie również mocno zaciskam kciuki :-) Trzymaj się dzielnie :-)
VitalijkaBeata
3 sierpnia 2014, 22:43Na pewno dasz radę :) dzięki :) Trzeba się trzymać aż do zwycięstwa :)
mmagnoliaa
3 sierpnia 2014, 21:08Dlatego właśnie ja nie patrzę w wyzwaniach na rankingi, tylko chcę je ukończyć dla samej siebie. Choć miło by było być na podium ;) no ale cóż - tacy są ludzie. Ciekawe tylko co im to daje? Chociaż mi zdarzają się spadki 1-1,5kg z dnia na dzień, ale to jest poprzedzone np. tygodniem kręcenia się wokół tej samej wagi +/-0,2. Szkoda, że nie ma wyzwań np. dla grupy.. wtedy byłyby tam tylko zaufne osoby. A poza tym mam nadzieję, że będziesz tu czasem zaglądać - inaczej będę tęsknić :) buziaki i powodzenia w Twoim wyzwaniu! :)
VitalijkaBeata
3 sierpnia 2014, 21:18oczywiście, że będę zaglądać, w końcu rywalizacja punktowa mnie nie ominie ;) no i Twoje wyzwanie jako jedyne zostawiłam, muszę jakoś dać rade, ale to jeszcze 2 tyg :) rower jak nic muszę w końcu wyciągnąć :) no faktycznie super by były wyzwania do grupy, ale jak się nie ma co się lubi ;)
Magduch2014
3 sierpnia 2014, 20:49Powodzenia!:) 3mam kciuki!:) 2kg w 2 dni to jednak jest już lekka przesada w sumie to nie lekka a naprawdę przegięcie. Rób swoje,to sie chwali!! Pozdrawiam:)
VitalijkaBeata
3 sierpnia 2014, 20:55dzięki, wzajemnie :)
saba444
3 sierpnia 2014, 20:42na na vitali jest kilka oszustek , która piszą o swojej "cud diecie" , powodzenia w odchudzaniu
VitalijkaBeata
3 sierpnia 2014, 20:55dzięki, wzajemnie :)