Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
..:))


    Witajcie, ja dalej dietkowo..:)) Przeszłam na druga fazę i skończyłam etap warzyw i od dziś zaczynam proteiny. Jakoś marnie mi to odchudzanie idzie, bo po tej przedłużonej uderzeniówce, plus 6 dniach na warzywach, waga uparcie pokazuje 68,50 i ani myśli spaść. Ale daję sobie jeszcze 2 tygodnie a potem zobaczymy...:))
Znikam i miłego dzioneczka życzę..:))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.