Jest coraz piękniejsza pogoda, więc nie ma żadnych wymówek od biegania!!! Planuję biegać tylko (niestety) 3 razy w tygodniu. Głównie pracuje na drugą zmianę, gdzie ciągle jestem w ruchu (pracuję w hotelu) więc muszą wszystko rozplanować z głową.
Planuję biegać:
Wtorek- 10 km
Piątek- 10 km
Niedziela 10-12 km.
W środę lub czwartek mam zamiar robić sesje rozciągania i trochę ćwiczeń na mięśnie brzucha. Wolałabym trochę inaczej to rozplanować, ale w poniedziałki, środy i soboty zawsze przed pracą muszę jeszcze jechać na zakupy. Więc czasu zdecydowanie mniej.Jako, że pracuję na drugie zmiany (12.30-21.00). Muszę wstawać rano i robić trening przed pracą! Szaleństwo :) Ale bieganie kocham, więc nie ma zlituj :)
A na koniec trochę żarcia!
kurczak słodko-ostry z ananasem, papryką i ryżem
polędwiczka wieprzowa w czarnym pieprzu z karmelizowaną marchewką i poczciwy pan ziemniak.
grillowany bakłażan z orzechami, granatem, oliwkami i oliwą.
penne z cukinią i szyneczką.
pozdrawiam :)
HealthyMonique
22 marca 2015, 19:43Mniam mniam mniam :D A dla mnie strasznie zimno jest, nie poszłabym biegać oooo nie :D
EwaFit
19 marca 2015, 19:16Ale pysznie podane jedzenie :)
angelisia69
19 marca 2015, 13:35ojej ale ty pieknie jadasz,super masz plan ja tez wole wstac wczesniej i pocwiczyc,nawet jesli bym byla senna ;-) a praca w hotelu wiem co za harowka,bo pracowalam jako pokojowa
violettone
20 marca 2015, 08:24fakt, praca w hotelu to harówka, ale nie narzekam bo w sumie to nie pomaga :D cieszę się,że przynajmniej nie mam pracy za biurkiem bo uwielbiam być aktywna :) dziękuję za miły komentarz, Twoje jedzonko też wygląda megaaaaaaaaaaa :)
sylwka82
19 marca 2015, 13:29Mniammm:)
Vitalia713
19 marca 2015, 11:15Jedzonko wygląda prze prze pysznnie
PannaNikt93
19 marca 2015, 11:14ale cudooowne te potrawy!