Przyznam się szczerze, że zup dużo nie jem. Jak już to w weekend i najchętniej krem. Ale warto jeść zupy i muszę się motywować,aby jeść ich więcej. Staram się zup nie zabielać, jak już to np. śmietaną słonecznikową albo innym zdrowszym wegańskim odpowiednikiem. Oczywiście weganka ze mnie żadna, ale często korzystam z przepisów wegańskich, są dobre, zdrowe i kreatywne!
krem z dyni z pieczoną papryką, fetą oraz grzankami. Mniam!
zupa krem z ziemniaków doprawiona przyprawami: kurkuma, kmin rzymski, imbir, kolendra, czosnek, pieprz zielony. Do tego kleks jogurtu naturalnej i podsmażona szyneczka.
krem z kalafiora z dodatkiem sera pleśniowego i podpieczonej szynki szwarcwaldzkiej.
pożywna gulaszowa z pieczarkami, ziemniakami i mięskiem (tu wołowinka)
krem z buraków z mlekiem kokosowym
kolejna gulaszowa, tym razem z kurczakiem, papryką, pieczarkami i ziemniakami + mój ukochany szczypiorek
gazpacho, czyli zawsze dobry posiłek po bieganiu (dla mnie)
krem curry z kalafiora z groszkiem, grzankami i oliwą. pyszności :)
kolejny krem (nudziarz ze mnie) z batatów z czerwoną pastą curry, orzeszkami prażonymi , kleksem jogurtu i grzankami
kalafiorowa z dodatkiem warzyw, zabielana śmietaną słonecznikową.
chłodnik z botwiny, mniam! nie mogę się doczekać botwiny!
zupa a'la tajska :) pikantna i pyszna!
chyba w tym tygodniu przygotuję jakąś zupę. ochota jakaś przyszła :)
LittleWhite
7 marca 2015, 09:39Czy mogłabyś podać przepisy ? :D Najbardziej smaka narobiły mi tajska, z botwinki i krem z buraków z mlekiem kokosowym.
ertna
5 marca 2015, 23:14Jakie pyszne zupki...świetnie przygotowane... Pychotka :-)
iness7776
5 marca 2015, 22:54Uwielbiam zupy :)
go_cha
5 marca 2015, 22:05...no i zrobiłam się głodna :-/ mniam :D