Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
lepiej ale czy dobrze..??


Oj slaba jestem choc silniejsza. Wczoraj tyle zjadlam ze dzis glodowka... Ja sie nie potrafie hamowac. Silniejsza sie zrobilam bo jadlam jak nalezy a teraz to niszcze. Ale dzis troche pobiebalam, w niezlej kondycji nawet jestem, dawno mi sie tak dobrze nie biegalo. Pewnie dlatego ze tyle schudlam. Roznice widac od razu, prawie wogle sie nie zmeczylam a przebieglam 2 kilosy...jak na pierwszy raz po zimie to calkiem niezle. Jutro jem normalnie obiecuje. Trzeba sie wzmocnic i zaczac walczyc z tym tluszczem na nogach...
Moje cialo przestalo mnie tak brzydzic. Kiedy na nie patrze to czesto placze...nie dlatego ze jest brzydkie tylko patrzac przypominam ile wycierpialam przez ciagla walke z nim. A przeciez ono nie moze byc wazniejsze. Duch powinien dominowac. Cialo to tylko dopelnienie.
A moj duch jest coraz to silniejszy. Nie wiem czemu. Poczulam wiosne. Zachcialo mi sie wychodzic na miasto, uprawiac sport. Taka pogoda na nie dziala jak Powereit(nie wiem jak to sie pisze;))...
Moja mama mowi ze za bardzo ambitna jestem...Ze nie powinnam dazyc do celu za wszelka cene. Ale ja inaczej nie moge...taki charakter....ale pod tą twardą oslona kryje sie wrazliwa piekna duszyczka....nieco zagubiona i niepewna. Szuka milosci, szczescia Nie wie co ze soba zrobic. Nie mam pomyslu na zycie....Potrafie tylko lezec i muzyki sluchac i rozmyslac....Ja za duzo mysle, dlatego do glowy przychodza czasem czarne mysli.
Mama mi chce jakos czas wypelnic. Widzi ze jestem taka znudzona wszystkim. Proponuje pomoc niepelnosprawnym. W takim osrodku mozna z nimi malowac, gotowac, i nie tylko. Moze pomysle o tym. A moze taniec...ale jeszcze nie teraz jeszcze nie jestem gotowa
Niedlugo zobacze sie z Krystianem. On milczy...chyba nic go nie obchodze. Ale zakochana dziewczyna duzo moze zniesc. Dam rade. Boje sie tylko ze gdy wyjedzie znowu zaczne sie obzerac...ze smutku, nienasycenia, pustki....oby nie
Jestem ciekawa co slychac u moich drogich vitalijek>>>????Odezwijcie sie bo sie stesknilam za wami. Bez was nie daje rady.. Pozderki dla Was
  • aniuhad

    aniuhad

    6 kwietnia 2009, 15:25

    Witam!! Co tam u Ciebie? u mnie jakos takos nie najlepiej...znow zaczynam miec zle mysli...wrrrr przez te ostatnie kilka dni nie mialam za wiele czasu tu zajrzec.. a jak Ty dajesz sobie rade z b.? Jak mama? Trzymaj sie cieplutko! Buzka!

  • MestreSangue

    MestreSangue

    5 kwietnia 2009, 17:34

    Mam ogromnaa prosbe: Tak patrze na Ciebie i widze, ze wygladasz bardzo dobrze, a zajelo Ci to tylko 3msc. Więęc mam taka prosbe, czy mogla bys mi napisac jakiej diety uzywalas? ja trenowalas itd.? tak przynajmniej w skrocie. ~Bardzo Dziekuje~

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.