Niby się odchudzam, ale wagę mam jak we wrześniu... Wszystko przez to ze się za słabo staram, jem raz dużo raz normalnie, nie ćwiczę... a chciałabym już mieć to z głowy... Teraz wynikły nieprzyjemne sytuacje, które wybiły mnie z rytmu... Boję się, ze może być jeszcze gorzej. Ale to nie może się odbijać na mojej wadze! Święta niedługo, przerwa świąteczna... odstresuję się, nie będę się przejmowała ...
Chcę już być chudziutka... A JAK PATRZE NA SWÓJ NAPUCHNIĘTY PO KOMPULSIE BRZUCH TO SZLAK MNIE TRAFIA!! Koniec, już mi zbrzydło to objadanie się, to wcale już mnie nie bawi, wcześniej czułam się po tym lepiej, teraz już wręcz przeciwnie....
Waga 59, 5 mnie nie zadowala...., ale wyglądam w porządku, co nie oznacza ze nie mogłoby być lepiej:D
Dziś
1. owsianka
2. pomarańcza
3. pomidorówka z malutkimi kuleczkami makaronowymi( nie wiem jak to się dokładnie nazywa)
4. ziemniaki, łosoś, surówka z kapusty pekińskiej
5. jogurt 375 g
Mało zjadłam, ale jak na dzień po kompulsie to w sam raz:D 20 minut rowerku.
Chcę już być chudziutka... A JAK PATRZE NA SWÓJ NAPUCHNIĘTY PO KOMPULSIE BRZUCH TO SZLAK MNIE TRAFIA!! Koniec, już mi zbrzydło to objadanie się, to wcale już mnie nie bawi, wcześniej czułam się po tym lepiej, teraz już wręcz przeciwnie....
Waga 59, 5 mnie nie zadowala...., ale wyglądam w porządku, co nie oznacza ze nie mogłoby być lepiej:D
Dziś
1. owsianka
2. pomarańcza
3. pomidorówka z malutkimi kuleczkami makaronowymi( nie wiem jak to się dokładnie nazywa)
4. ziemniaki, łosoś, surówka z kapusty pekińskiej
5. jogurt 375 g
Mało zjadłam, ale jak na dzień po kompulsie to w sam raz:D 20 minut rowerku.
shaderage
12 grudnia 2010, 16:32figurę i tak masz już ok, ale jak sama piszesz zawsze może być lepiej też bym chciała by było lepiej :D tylko że trzeba się bra ć do roboty tylko to lenistwo dopada xD
kllamka
12 grudnia 2010, 15:06No to przestań gadać i bierz się do roboty :D A kompulsy wyrzucamy z menu ;)
majka1a
12 grudnia 2010, 10:53tak kochana wal, walcz !!! nie wolno sie poddawać ! powodzenia :)
Nieznanaa
12 grudnia 2010, 09:24Wystarczy cierpliwie czekać zwalczyć kompulsy i wziąć się za siebie. Ja ostatnio przez jakiś czas jechałam na samych kompulsach, ale potem dotarło do mnie że te kompulsy to tylko wymówka bo tak naprawdę nie muszę ich mieć i dzisiaj jest już 3 lub 4 dzień porządnej diety! Ty też się trzymaj powodzenia i wytrwałości :)
Lolalolalola
11 grudnia 2010, 22:57ale centymetry nie!! no może gdzie niegdzie 1 cm!!! ale to wszystkon;/
cytrusekk
11 grudnia 2010, 22:41figurę masz cudną.! ahh.! te uda.! :D
sunnysunny
11 grudnia 2010, 21:22Figura marzenie lalala, Kompulsy nie zaszkodzą pewnie Twojej figurze, ale i tak są niezdrowe, to pewne, więc trzymaj wodze!:P Powdzenia:)