Dzien 138.
Kurcze kompuls za mną chodzi... tata nakupowal slodyczy, a ze przez ostatni tydzien nic w domu konkretnego do zarcia bylo to teraz taka pokusa.... Jenyy
Mialam zawalony tydzien ale o dziwo nie dalam sie... i teraz jak juz ten caly stres sie skonczyl mam się poddać ... o nie!! Musze do świąt wytrwać... dobić do 57..
Dziś
1. kasza manna
2. jogurt 375 g, gruszka
3. ogórkowa, dorsz, ziemniaki, fasolka szparagowa
4. activia 125 g, grejfrut
aanyway
4 grudnia 2010, 12:50Hej hej, trzymaj się tam, żadnych kompulsów ;)
szafirek.21
4 grudnia 2010, 10:50Na pewno kochana niedługo ujrzysz to 57kg. Trzymam kciuki:* buziaki:*
madziuszkaa
4 grudnia 2010, 10:09Mychaaa !! nie poddawaj sie ! dasz rade :* pokonasz napad ! wiem to ! 3mam kciuki :*
cytrusekk
3 grudnia 2010, 22:28tak trzymaj ;*
kllamka
3 grudnia 2010, 21:10Walcz z nim, wygraj, nie daj się. Nie pozwoj by to znowu nad Tobą zawładnęło, dasz radę
Lolalolalola
3 grudnia 2010, 19:55trzymam kciuki!! nie daj się :)
Parisss
3 grudnia 2010, 19:52brawo za taką postawę ;)