Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 107. Nie chce zapeszac ale chyba..... sie
udalo


Dzien 107

Jest gut. Jak dzis wytrzymam bez napadu, a wytrzymam bo czuje to w kosciach to juz pojdzie jak z gorki. Niestety 7 dni czystego obzarstwa przynioslo bardzo przykre konsekwencje... nie wiem ile waze... ale wiem ze spodnie ktore na mnie wisialy teraz są obięte, podobnie z bluzkami. Nienawidze sie.Nic mi sie nie chce nic... pocieszam sie jedynie tym ze za miesiac dwa ujrze na wadze chocby 56 kilo.

Dzis

1. kasza manna
2. 3 jablka
3. kalafioroa zupa z kluskami lanymi, indyk zapiekany z jablkami, ziemniaki, 2 ogorki kiszone
4. jogurt 375 g, bialko z jajka

Od jutra A6W...3. podejscie, zawsze konczylam je na 1. dniu.
  • G0rzkaCzekolada

    G0rzkaCzekolada

    2 listopada 2010, 19:31

    Zapnij pupe i do końca dnia już nic nie jedz mała ;**

  • Vaniljaa

    Vaniljaa

    2 listopada 2010, 19:22

    trzymaj sie i nie daj napadowi :) powodzenia!

  • MissPiggyMe

    MissPiggyMe

    2 listopada 2010, 19:22

    no i teraz bedzie tylko lepiej!!!!!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.